Krem działa przeciwtrądzikowo i regulująco na wydzielanie sebum likwidując istniejące zmiany trądzikowe oraz ogranicza powstawanie nowych niedoskonałości. Kwas migdałowy delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka odblokowując pory i łagodząc zmiany trądzikowe. Umożliwia jednocześnie głębszą penetrację w głąb skóry ekstraktu z cytryny, który działa rozjaśniająco i wygładzająco. Synergiczne działanie składników aktywnych sprawia, że krem doskonale wygładza skórę, zmniejsza widoczność porów i ujednolica jej koloryt.
Skład:
Aqua, Mandelic Acid, PPG-15 Stearyl Ether, Propylene Glycol, Steareth-21, Cetearyl Alcohol, Tromethamine, Steareth-2, Dimethicone, Nylon-12, Magnesium Aluminum Silicate, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Chondrus Crispus (Carrageenan), Ceteareth-20, Xanthan Gum, Ethoxydiglycol, Citrus Medica Limonum (Lemon) Juice, Glucose, Butylene Glycol, BHT, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Parfum.
Cena: 37 zł
Opakowanie, konsystencja, zapach:
50 ml produktu zamknięto w małą, poręczną buteleczkę z wygodną pompką. Konsystencja kremu jest lekka, łatwo rozprowadza się na skórze. Zapach ładny, delikatny.
Sposób użycia:
Na oczyszczoną skórę twarzy nałożyć krem omijając okolice oczu. Stosować codziennie na noc lub zgodnie z zaleceniem lekarza dermatologa. W trakcie stosowania produktu może wystąpić przejściowe zaczerwienienie i łuszczenie się naskórka, które są naturalną reakcją skóry.
Moja opinia:
Nie mam większych problemów ze skórą. Jedynie pojedyncze wypryski nękają mnie raz w miesiącu (pewnie jak każdą kobietę). Na ten krem zdecydowałam się ze względu na to, że czasami po takim niechcianym gościu zostają mi brzydkie ślady, przebarwienia. I to był strzał w dziesiątkę. Kremu używałam codziennie na noc, zgodnie z zaleceniem na opakowaniu. Jeśli już pojawił się taki mały wróg to znikał błyskawicznie. 2 dni i śladu po nim nie było. Skóra ładnie mi się rozjaśniła. Pozbyłam się przebarwień. Jest w dużo lepszej kondycji niż przed stosowaniem tego kremu. Teraz nawet przed okresem tych zmian jest mniej, czasami nawet wcale się nie pojawiają. Nie mam już problemów z suchymi skórkami przy nosie (a to była dla mnie prawdziwa udręka). Żadnych działań niepożądanych nie zauważyłam. Nie było również przejściowego zaczerwienienia i łuszczenia naskórka. Mimo to, skóra ładnie się wygładziła.
Z czystym sumieniem mogę polecić ten krem każdemu, kto zmaga się z takimi problemami jak ja. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak działa na większe zmiany, takie jak trądzik, ale czytając opinię dużo dziewczyn pisało, że daje radę. Krem jest warty swojej ceny, tym bardziej, że nie jest ona wysoka. Wystarczył mi na ponad 2 miesiące.
Miałyście ten krem? Jak się u Was sprawdził?
Po raz pierwszy widzę, ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńja mam raczej negatywne doświadczenia związane z kosmetykami tej firmy...
OdpowiedzUsuńno i skład też nie jest idealny ;(
Mi rowniez czasami pozostaja takie brzydkie przebarwienia, wiec ten kremik chetnie bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuń