Kupiłam w końcu zachwalaną oliwkę Babydream i zaczynam testowanie pełną parą :)
Do maski Garnier dorzuciłam jeszcze odżywkę i szampon (niedługo możecie spodziewać się krótkiego posta na temat tej serii).
I oczywiście obok promocji na SkarbySyberii nie mogłam przejść obojętnie więc zamówiłam Czarną Maskę Marokańską, szampon Aleppo, szampon neutralny Natura Siberica na który miałam ochotę już dłuższy czas i szampon nawilżający Love2Mix.
A jak Wasze zakupy w sierpniu? Kupiłyście coś ciekawego czy się ograniczacie? :)
P.S-Ostatnio mało czasu spędzam na moim jak i na Waszych blogach ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Jest to spowodowane pogorszeniem zdrowia mojego pieska. Dowiedziałam się, że ma przerzuty na płuca (nowotwór złośliwy) i rokowania nie są dobre. Chcę teraz z nią spędzić jak najwięcej czasu, bo nie mam pojęcia ile jeszcze ze mną będzie... Postaram się jednak od czasu do czasu tu coś wrzucić i znaleźć chwilkę, żeby Was odwiedzić. Trzymajcie się :*
Ja niestety muszę się ograniczać. Od września będę sama się utrzymywać a jeszcze się uczę, więc łatwo nie będzie.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej oliwki z Babydream, ponoć każdy ją zachwala! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
http://be-oneself.blogspot.com/
czekam na recenzje! :)
OdpowiedzUsuńMi niestety oliwka Babydream niespecjalnie służyła ;C Może w najbliższym czasie dam jej jeszcze jedną szanse, bo trochę mi jej jeszcze zostało :p.
OdpowiedzUsuńMoje zakupy w sierpniu też były dość bogate- olej palmowy, olej jaśminowy, i całkiem spora ilość odżywek :D
Bardzo mi przykro z powodu pieska.. Spędzajcie razem tyle czasu ile się da!
Mi póki co służy :)
UsuńJa jakoś w sierpniu kupowałam wszystko 'przy okazji', więc nawet już nie pamiętam co właściwie mam:P
OdpowiedzUsuńBiedna psinka:( Mam nadzieję, że przynajmniej nie cierpi i może się cieszyć Twoim towarzystwem.
Na razie się nie męczy więc cieszę się jej towarzystwem najlepiej jak mogę :)
Usuńtrzymaj się! :*
OdpowiedzUsuńta seria z Garniera za mną chodzi , ale muszę skończyć to co mam . ;) i zakupy tez ograniczam do koniecznego minimum ;)
OdpowiedzUsuńSzampon neutralny jest moim numerem jeden!
OdpowiedzUsuńMaskę świetnie odżywia(marokańska)
No to mam nadzieję, że ja też będę zadowolona :)
Usuńo ty zakupoholiczko! (się odezwała następna xD) tą oliwkę też muszę spróbować, bo ostatnio miałam z serii fur mama a tej nie. o jej, ja jestem zakochana w swojej psinie, więc jestem w stanie wyobrazić sobie Twój ból...oby wszystko było jednak dobrze, trzymam za to mocno kciuki!
OdpowiedzUsuńJa mam za sobą już 3 dni z nią i jestem zadowolona :)
UsuńTeż mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, bo nie wyobrażam sobie domu bez niej :C
Ja kupiłam tylko szampon i odżywkę dodającą objętości z Pantene:-) staram się pilnować :-D
OdpowiedzUsuńMnie się najzwyczajniej pieniądze nie trzymają i uciekają ode mnie najdalej jak się da :D Już się z tym pogodziłam więc i się nie ograniczam :)
Usuńsuper nowości :) nic tak nie poprawia humoru jak zakupy :)
OdpowiedzUsuńRosyjskie kosmetyki <3 Heh, wszystkie, które są na zdjęciu sa na mojej wishliście!
OdpowiedzUsuńZ kolei fructisy ładnie się prezentują, ale jakoś nie mam ochoty ich wypróbować.
uzywam szamponu od Garnier i u mnie jest super ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
http://kosme-teria.blogspot.com/
Zakupy włosowe godne pozazdroszczenia :D
OdpowiedzUsuńObiecuję sobie co miesiąc, że się ograniczę z zakupami:)
OdpowiedzUsuńJasne, jasne :d każdy tak mówi :)
Usuńto ja czekam na opinie na temat oliwki, jak będzie dobra to ja kupię
OdpowiedzUsuńNa razie sprawdza się świetnie :)
UsuńJestem bardzo ciekawa czarnej maski marokańskiej. Oł no i pewnie, że nie ma co samej się torturować prawda? :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem jej strasznie ciekawa, ale niestety musi jeszcze trochę poczekać na swoją kolej :)
UsuńNiby wciąż mam bana na zakupy jednak będąc na wyjeździe nie mogłam się oprzeć i trochę naruszyłam zakaz zbliżania się do drogerii :)
OdpowiedzUsuńRadi
Kusi mnie ta seria z Garniera :D Odżywkę na pewno przetestuję, nad resztą jeszcze się zastanawiam ;)
OdpowiedzUsuńPolecam też maskę :)
UsuńPolecam Fructis ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedzinki i zapraszam na dzisiejszy wpis: www.ilonastejbach.blogspot.com
ciekawa jestem twojej opinii produktów z Garniera. kiedyś miałam szampon z tej firmy ale do ochrony koloru i niestety dostałam łupieżu. może były też inne przyczyny. Najwidoczniej mi nie pasował.
OdpowiedzUsuńja się ograniczam, kiedy dojdę do liczby 20 kosmetyków- zaszaleję :D mnie bardzo cieszy każdy zdenkowany kosmetyk i nie jest mi ciężko jeśli nie chodzę do sklepów ani nie oglądam kosmetyków w sklepach internetowych ;D
OdpowiedzUsuńTa linia z Garniera jest świetna :) Ja uważam, że dobrych kosmetyków nigdy za wiele :D
OdpowiedzUsuńJej, ile kosmetyków :D Ja używam tylko szamponu z Timotei i odżywki WAX, czasem jedwab z NaturalSilk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Świetne nowości, wielu zazdroszczę i czekam na recenzje!
OdpowiedzUsuńKosmetyki fructis mnie ciekawią;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje! Zestaw z Garniera wspaniały!
OdpowiedzUsuńObserwuje i liczę na to samo:)
Ja zrobiłam zakupy na Skarby Syberii a także zainwestowałam w maskę od Green Pharmacy :)
OdpowiedzUsuńhaha:D mam tak samo i chyba u mnie też jest już zakupoholizm tylko jeszcze niestwierdzony po prostu:D czekam na recenzję produktów fructis, bo mam na nie wielką ochotę:D
OdpowiedzUsuńKosmetyki Garnier kuszą:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, bardzo podoba mi się zapach tej serii Fructis!!
OdpowiedzUsuńNo zapach mają cudowny :)
Usuńczekam na recenzję ! :)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana! :) zapraszam do mnie!
W sierpniu mam ban zakupowy, we wrześniu planuję sobie to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oliwkę, odżywkę Fructis. Ciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzą :)
bardzo lubię ten olejek babydream do olejowania włosów :)
OdpowiedzUsuńco miesiąc obiecuje sobie ,że w przyszłym miesiącu tyle nie kupię jednak zawsze przegrywam
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie kupić produkty Garniera z tej serii :)
OdpowiedzUsuńJa długo płakałam, że promocja w Skarbach Syberii przejdzie mi koło nosa, ale niestety zmuszona jestem czyścić zapasy - praca omija mnie szerokim łukiem :/
OdpowiedzUsuńte produkty do wlosow ze skarbow syberii bardzo kusza :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie :)
Ja jakoś nie potrafię się przekonać do kosmetyków z Garniera... jakoś dziwnie działają na moje włosie ;/
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do obserwowania
maruda-ruda.blogspot.com