Od producenta:
Oleje zawarte w formule odżywiają włosy, odbudowując ich strukturę. Dzięki nim włosy wyglądają zdrowo i są pełne blasku. Do każdego rodzaju włosów.
Sposób użycia:
Wycisnąć 2-3 krople na włosy omijając nasadę. Stosować dowolnie:
1. Przed suszeniem i układaniem na wilgotne włosy-by były miękkie i łatwe do wystylizowania.
2. Na wykończenie fryzury-aby wydobyć piękny blask włosów.
Skład:
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Dimethicone, Isopropyl Myristate Phenyl Trimethicone, Parfum, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Tocopheryl Acetate, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Farnesol, CI26100.
Produkt zamknięty jest w 30ml buteleczce z pompką. Nic się nie zacina. Olejek "wychodzi" bez żadnego problemu. Kosmetyk ma lekko różową barwę. Zapach słodki, bardzo przyjemny.
Nie należy on do tych bardzo wydajnych ale myślę, że to nie powód by narzekać. Jeśli chodzi o działanie to niestety ale po takiej małej ilości nie jestem w stanie zauważyć jakiś bardzo widocznych zmian, jednak przyznam, że moje końcówki stały się bardziej zdyscyplinowane. Po użyciu tego olejku nie było mowy o puszeniu. Równie dobrze sprawdzał się pod względem ułatwiania rozczesywania po myciu. Szczotka sunęła po włosach jak po maśle. Ogólnie oceniam ten produkt na plus i na pewno jeszcze po niego sięgnę. Mam również ochotę wypróbować inne warianty tej serii.
Miałyście któryś z tych olejków? Jak się u Was sprawdził? :)
Fakt, iż dostałam ten produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.
Nie byłabym sobą gdybym się nie pochwaliła. Prawie dwa tygodnie stresu mam już za sobą. Egzamin teoretyczny i praktyczny zdany za pierwszym razem :) Nareszcie! :D
Skład:
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Dimethicone, Isopropyl Myristate Phenyl Trimethicone, Parfum, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Tocopheryl Acetate, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Farnesol, CI26100.
Produkt zamknięty jest w 30ml buteleczce z pompką. Nic się nie zacina. Olejek "wychodzi" bez żadnego problemu. Kosmetyk ma lekko różową barwę. Zapach słodki, bardzo przyjemny.
Nie należy on do tych bardzo wydajnych ale myślę, że to nie powód by narzekać. Jeśli chodzi o działanie to niestety ale po takiej małej ilości nie jestem w stanie zauważyć jakiś bardzo widocznych zmian, jednak przyznam, że moje końcówki stały się bardziej zdyscyplinowane. Po użyciu tego olejku nie było mowy o puszeniu. Równie dobrze sprawdzał się pod względem ułatwiania rozczesywania po myciu. Szczotka sunęła po włosach jak po maśle. Ogólnie oceniam ten produkt na plus i na pewno jeszcze po niego sięgnę. Mam również ochotę wypróbować inne warianty tej serii.
Miałyście któryś z tych olejków? Jak się u Was sprawdził? :)
Fakt, iż dostałam ten produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.
Nie byłabym sobą gdybym się nie pochwaliła. Prawie dwa tygodnie stresu mam już za sobą. Egzamin teoretyczny i praktyczny zdany za pierwszym razem :) Nareszcie! :D
Wielkie brawa za prawko. Teraz możesz korkować razem z innymi ulicę ! ;) Co do olejku to szkoda, że nie podałaś składu. Zawsze zwracam uwagę na skład, a zwłaszcza w kupnych olejkach. Czasam są tam niezłe kwiatki np. mieszanka zawiera trochę alkoholu, a nawet ostatnio zdarzyło mi się spotkać silikon (!!!) w składzie olejku.
OdpowiedzUsuńFaktycznie przeoczyłam skład. Już jednak dodałam :)
UsuńBo olejek to nie to samo co olej:) Producent pisze, że 'Oleje zawarte w formule' SĄ, ale nie są bazą tych preparatów. To są zwykłe sera do włosów o oleistej formule.
Usuńgratulacje! :) a olejku nie miałam ale zachęciłaś mnie bardzo, więc go poszukam :)
OdpowiedzUsuńZ tego co dobrze się orientuje to można go złapać w Naturze, czasami nawet w ciekawej cenie :)
UsuńRównież dostałam tej olejek od firmy Marion w ramach testów i nawet ostatnio pisałam recenzje :) Moim zdaniem jest świetny, jestem bardzo zadowolona z działania produktu i oczywiście uzależniłam się od jego pięknego zapachu :)
OdpowiedzUsuńZapach jest obłędny :)
UsuńTen olejek strasznie mnie kusi, ale mam za dużo serum do końcówek :D
OdpowiedzUsuńSerum nigdy za wiele :D
UsuńMam na niego ochotę ze względu na zapach!
OdpowiedzUsuńSzczere gratulacje :D. Ja mam to już całe szczęście za sobą i jeszcze kierowcą od pół roku.
No to gratuluję zdania prawka :).
OdpowiedzUsuńJa jestem kierowcą od grudnia 2013 ;D
Nie miałam, ale wiele dobrego słyszałam o Marion. Możliwe, że skuszę się na ich produkt do zabezpieczania końcówek.
OdpowiedzUsuńgratuluję zdanego egzaminu na prawo jazdy, ja cieszę się już od 3 lat posiadaniem prawa jazdy i nie wyobrażam juz sobie życia bez samochodu ;) pozdrawiam http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/ co powiesz na wzajemną obserwację?
OdpowiedzUsuńJa to nigdy na prawko się nie skuszę
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie widziałam go jeszcze w sklepach u siebie ;/
OdpowiedzUsuńGratulacje ogromne!Hardcorze ja zdałam praktyczny za drugim xD
Kupiłam ostatnio akurat taki olejek w naturze bo był w promocji i postanowiłąm wypróbować :) boski zapach ma :)
OdpowiedzUsuńhttp://skutecznie-schudnac.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńgratuluje prawka !
Nie miałam nigdy i nie wiem czy kupię, bo.. mam coś innego z podobnie wyglądającej buteleczce z tej samej firmy i od ponad roku nie chce się skończyć a działa równie wspaniale :)
OdpowiedzUsuńgratulacje za zdane prawko! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Swietny post! Zapraszam do siebie patyskaa.blogspot.be
OdpowiedzUsuńGratulacje prawka! Teorię zdałam bez problemu, ale ilością zdawanych praktyk nie będę sie chwalić :P Niestety do tej pory nie mam prawa jazdy:/
OdpowiedzUsuńNiedawno zastanawiałam się nad tym olejkiem orientalnym w drogerii :)
Hmm it look lіke your site ate my first comment (it was super long) so I guess I'll just sum it up what I submtted and say, I'm thoгоughly enjoying your blog.
OdpowiedzUsuńΙ too am an aspiring blg writer but I'm styill new to the whole
thing. Do you have any points for inexperienced blog ԝriters?
I'd really appreciate it.
Also visit my web ѕite: Free resume builder
gratulacje :)
OdpowiedzUsuńa co do olejku, to chyba czas go wypróbować jako zabezpieczenie końcówek na noc. :D
Po Twoim wpisie wypróbuję jeden.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia z http://to-i-owo-urodowo.blogspot.com/
Gratulacje!!
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy nic z Marion'a :)
Nie miałam, muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych olejków. Gratuluję zdanego egzaminu i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńThat is a good tip particularly to those
OdpowiedzUsuńnew to the blogosphere. Short but very accurate info… Thanks for sharing this one.
A must read article!
Visit my site: www
Thɑnkfulness to my fathеr whoo ѕtated to me about this
OdpowiedzUsuńwebpage, this webpage is in faxt amazing.
Also visit mmy web page: equinox skin pack x64
Wszystkie te olejki z Mariona pachną pięknie, ale powodują, że strasznie mi się elektryzują włosy. Szkoda...bo zapachy na prawdę przypadły mi do gustu. Gratuluje zdanego egzaminu ! ;))
OdpowiedzUsuńI lօve what you guys arre usually up too.
OdpowiedzUsuńThis ѕort of clever work and coverage! Keep up the fantastic works guys I've added уou guys to myy own blogroll.
my website: garcinia cambogia elite contact us
Po pierwsze gratuluję prawka. Jeśli chodzi o olejek to jak dla mnie jest super.
OdpowiedzUsuńmiałam ten z kokosem a obecnie mam z dziką różą. Są naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuń+ Gratulacje :D