Obserwatorzy

piątek, 5 lipca 2013

Biovax naturalne oleje

Dzisiaj przychodzę do Was z obiecaną recenzją mojej ostatnio ulubionej maski. Mowa tu o intensywnie regenerującej masce z naturalnymi olejami.  Dużo o niej czytałam na blogosferze i zdania na jej temat były podzielone. Mnie jednak uwiodła ale o tym później...
Do maski dostajemy dwa prezenty:  foliowy czepek wspomagający regenerację włosów i eliksir wygładzająco-nawilżający.

Biovax Naturalne Oleje to swoista BioOdnowa dla Twoich włosów, dzięki której przejdą one efektowną przemianę. Kompozycja starannie dobranych, szlachetnych olejów zapewnia kompleksową rewitalizację i odmłodzenie włosów na całej ich długości. Kuracja uwalnia naturalne piękno i energię Twoich włosów, przywracając im zmysłowy wygląd oraz utrzymując je w doskonałej formie. Bogata emulsja o aksamitnej konsystencji kryje w sobie całe dobrodziejstwo drogocennych olejów, które przeniknie do włosa w trakcie zabiegu. 

Receptura maseczki Biovax zawiera w swoim składzie 3 Naturalne Oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze:

  • Olej Arganowy (Maroko), dzięki wysokiej zawartości witaminy E (min.550mg/l), chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników oraz promieniowaniem UV. Hamuje procesy starzenia. Dodaje włosom blasku, sprężystości, efektownie wygładza ich powierzchnię.
  • Olej Makadamia (Hawaje), stanowi bogate źródło rzadko występującego w przyrodzie kwasu palmitooleinowego C16:1, harmonijnie funkcjonującego z naturalnymi lipidami skóry. Doskonale odżywia skórę głowy, warunkując prawidłowy wzrost zdrowych włosów. 
  • Olej Kokosowy (Indie), wnika do głębokich warstw włókna włosa, gdzie aktywnie hamuje utratę jego składników budulcowych. Wzmacnia strukturę włosów, zapobiegając ich łamliwości. Zapewnia silny i długotrwały efekt nawilżenia. 

Efekt na włosach:

  • Włosy odmłodzone, pełne życia i energii
  • Równomierne nawilżenie, wygładzona powierzchnia włosów
  • Promienne, lśniące zdrowym blaskiem włosy
  • Niezwykła elastyczność i sprężystość
  • Zabezpieczona przed promieniowaniem UV struktura włókien 
Nie zawiera parabenów, SLS, SLES, olejów mineralnych.

Sposób użycia:
Na umyte, osuszone ręcznikiem włosy rozprowadź odpowiednią ilość maseczki. Starannie wmasuj we włosy i skórę głowy. Aby uzyskać efekt intensywnej regeneracji i silnego odżywienia nałóż Termocap i pozostaw maseczkę na 15 minut lub dłużej. Zalecamy owinąć włosy ręcznikiem w celu utrzymania stałej temperatury podczas zabiegu. Następnie dokładnie spłucz włosy strumieniem chłodnej wody. Kurację należy powtarzać co 3-5 dni.

Skład:
Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Quaternium-87, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Betaine, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Salicylate. 

Cena:
ok. 18zł/250 ml
ok.30 zł/500 ml

Opakowanie:
250 ml produktu zamknięte jest w plastikowym słoiczku. Opakowanie typowe dla masek Biovax. Słoiczek jest dosyć wąski, więc ciężko "wydłubać" końcówkę maski.

Konsystencja i zapach:
Maska jest dosyć gęsta, kremowa. Zapach intensywny jednak niedrażniący (przynajmniej dla mnie), mogę się sztachać godzinami :)

Moja opinia:
Jak już wspomniałam w czerwcowym denku mam zamiar do niej wrócić. Tym razem poluję na tą większą wersję. Jestem bardzo zadowolona z jej działania. Jeszcze żaden Biovax mnie nie zawiódł i tak jest również tym razem. Maska jak najbardziej spełnia obietnice producenta. Zawsze nakładam ją na minimum godzinę. Włosy są po niej mięciutkie, lejące, pięknie się błyszczą i już po pierwszym zastosowaniu wyglądają na zdrowsze. Również łatwiej się rozczesują. Jeśli chodzi o wydajność tutaj też złego słowa nie mogę powiedzieć. Starczyła mi na nie więcej niż 10 użyć, jednak za każdym razem nakładałam jej sporą ilość.
Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych jest to spory wydatek, ale naprawdę warto zainwestować. Podsumowując maska urzekła mnie nie tylko zapachem ale i działaniem i na pewno wrócę do niej jeszcze nie raz.

A Wy próbowałyście już tej maski? Jak się u Was sprawdziła? A może macie innego faworyta? Jeśli tak to chętnie się dowiem jakiego :)

Do następnej :*

42 komentarze:

  1. To ta wersja jest też w słoiku 500 ml? Myślałam, że te 500ml to tylko limitowana seria, która wyszła półtora roku temu czy trochę wcześniej... Może ze dwa lata. Wszędzie gdzie poszłam, apteki czy drogerie, panie mówiły, że dostały tylko jedną dostawę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, 500 ml to seria limitowana. Nie wiem jak z jej dostępnością w aptekach stacjonarnych ale widziałam w paru sklepach internetowych, że można ją zamówić :)

      Usuń
    2. Zastanawiam się, czy maski, które wypuścili na rynek po serii limitowanej (czyli ta z olejami i chyba, ale nie jestem pewna, keratynowa) też dorobili w wersjach 500 ml. Wydaje mi się, że nie. Niestety :(

      Usuń
    3. ja bez problemu kupuje 500 ml w aptece i to za 23 zł z groszami

      Usuń
    4. Widziałam zdjęcie :) Jest maska z olejami w wersji 500 ml :) Czyli jednak nadal produkują! :)

      Usuń
  2. Od jakiegoś czasu mam tę maskę , bardzo ją lubię moim włosom bardziej odpowiadają te nowsze wersja ta i ta z keratyną , mniej je obciążają ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. spróbuję ją kupić. Brzmi bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  4. przypominam Wam dziewczyny, że teraz w Supher Pharm maski biovax po 10zł!:)
    ja miałam maskę z jedwabiem i keratyną i niestety ale u mnie się nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego u mnie w mieście nie ma SP, ja się pytam... :(

      Usuń
  5. Czaję się na nią od dawna, ale jak na razie nie ma jej u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. obecnie używam odżywki :-) jak ją skończę to muszę wypróbować :-) ciekawa maska

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o nie, ale póki co mam inną też posiadającą wyciąg kokosowy. Sprawuje się świetnie! Moc kokosu robi swoje :)
    Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru - Cam z beauty--corner.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie miałam żadnego biovaxu ;x kusisz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ją właśnie używam, ale dzisiaj zauważyłam, że dużo włosów mi po niej wypadło :c a tak to jest normalnie, bez żadnego efektu wow :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle czasu już się zabieram za zakup biovaxu i nadal nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nigdy nie miałam żadnej maseczki Biovax - muszę się kiedyś na jakąś skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesli bede potrzebowala intensywnej maseczki do wlosow, to zastanowie sie nad ta wlasnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jej, ale kiedy chciałam kupić w SP za 9 zł to półka byłą wyczyszczona - takie ma powodzenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tą maskę dostałam nawet w prezencie od Ukochanego, jak na razie bardzo dobrze się sprawuje :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam tą odżywkę,ma wspaniałe działanie na moje włosy!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie sprawdzała się najlepiej ze wszystkich wersji.
    Klasycznie to, co ma wysoko glicerynę w składzie jest dobre dla moich włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się ze tu traafiłam bo jutro mam zamiar kupic ktoras maske z biovaxa ale nie wiem ktora wybrac skłaniam sie w stronę Latte mozesz mi cos doradzić? Mam wlosy rozjasniane i bardzo zniszczone Obserwuje i zapraszam do mnie amartamowila.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam te maski... w każdej postaci :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę zobaczyć czy u mnie się już pojawiła, bo brzmi zachęcająco, moje suche włosy lubią oleje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak tylko skończę tę do włosów ciemnych, wypróbuję tę maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mam ja, czeka w kolejce na razie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie nie kusi ta maska ze względu na skład: olej kokosowy i oblepiacze? To nie dla mnie :)
    Wolę inne maski tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja miałam wersję do włosów ciemnych - była genialna i przeciw wypadaniu - ta z kolei fatalna. I zastanawiałam się nad tą, chyba ją kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Niedawno skończyła mi się maska Biowax (taka niebieska) i byłam z niej bardzo zadowolona, poszukuje własnie jakiejś nowej i chętnie wypróbuję tym razem tą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię ich odżywki, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. odżywki są swietne
    dodajemy do obserwowanych i na bloglovin?

    OdpowiedzUsuń
  27. Wczoraj kupiłam sobie tę maskę:) jestem ciekawa jak się u mnie spisze!

    OdpowiedzUsuń
  28. Widziałam tę maseczkę ostatnio w aptece, zastanawiałam się na jej zakupem. Nie byłam do niej przekonana. Ale czytając twoją recenzje stwierdziłam, że muszę ją dołączyć do listy zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  29. ciekawy blog, będę wpadać częściej :))
    mam konkurs więc zapraszam do wzięcia udziału :))
    +obserwuje; *

    maymiodek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja mam zwykego klasycznego Wax'a do włosów ciemnych i bardzo go lubię ;p Chyba do niego wrócę za kilka dni

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobry skład = dobre działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Też jestem ich fanką. Im mocniejszy zdzierak tym lepiej ;)
    A ja makm WAXa do blond ;D

    OdpowiedzUsuń
  33. U mnie też ta maska daję radę :) Okupuje na stałe moją łazienkę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, wiele to dla mnie znaczy. Na pewno zajrzę do Ciebie i się odwdzięczę :)
Jeżeli coś Ci się nie podoba, napisz to kulturalnie. Chamskie komentarze będą usuwane.

Powered By Blogger

Popularne posty

Etykiety

recenzja (24) aktualizacja (16) pielęgnacja (16) TAG (9) zakupy (9) kosmetyki rosyjskie (8) nowości (6) zużycia (6) paznokcie (5) zapuszczanie (5) Calcium Pantothenicum (4) Mariza (3) Ziaja (3) blond włosy (3) farbowanie (3) mobilemix (3) CP (2) Palette SalonColors (2) Yves Rocher (2) choisee (2) codzienna pielęgnacja (2) dieta włosomaniaczki (2) inspiracje (2) kozieradka (2) mocne włosy (2) nawilżanie (2) olej kokosowy (2) plan (2) serum scalające końcówki (2) współpraca (2) włosomaniactwo (2) zdrowe włosy (2) 8w1 (1) BingoSpa (1) Biovax (1) Cerkogel 30 (1) Chantal (1) Dermika (1) Eveline (1) Evidence (1) Farmona (1) GOGO (1) Garnier (1) Green Pharmacy (1) I love my planet (1) Isana (1) Kallos (1) Keratyna w płynie (1) La Roche-Posay (1) Liquid Keratin (1) Nivea (1) Pantene (1) Piloxidil Vital (1) Pokrzepol (1) ProSalon (1) Professional (1) Rossmann (1) SERI (1) SERI Natural Line (1) Sexy Pulp (1) Soraya (1) Syoss (1) TT (1) Tangle Teezer (1) WAX (1) Zincteral (1) aktywne serum na porost włosów (1) aminokwasy (1) amla jasmine (1) amla jaśminowa (1) awokado (1) baby hair (1) balsam (1) bardzo jasny blond (1) beverly hills formula (1) blask (1) colorwear (1) czarna pasta wybielająca (1) dabur (1) domowa pielęgnacja (1) dzień blogera (1) efekty olejowania (1) essence (1) eveline 9w1 (1) garnier Olia 10.1 (1) gorący okład-maska łopianowa (1) idealny kolor (1) intensywne nawilżenie (1) jak nie uszkodzić włosów (1) krem z 5% kwasem migdałowym (1) krótkie włosy (1) laminowanie (1) laura conti (1) lipiec (1) liście zielonej oliwki (1) lovely (1) marion (1) maska Kallos Keratin (1) maska z awokado (1) maska z olejem arganowym (1) maybelline affinitone (1) mierzenie przyrostu (1) miesiąc zmian (1) minusy (1) mocne (1) mycie (1) mydło (1) nawilżający (1) nawilżenie (1) o mnie (1) od początku (1) odżywianie (1) odżywka regenerująca (1) olej do włosów (1) olej rycynowy (1) olejowanie (1) olejowanie na glicerynę (1) olejowanie włosów (1) pharmaceris (1) pharmaceris T (1) pielęgnacja twarzy (1) plusy (1) podsumowanie (1) podsumowanie akcji (1) postanowienia (1) powrót (1) połysk (1) przebarwienia (1) przyrost (1) płukanka lniana (1) rozczesywanie (1) suche (1) swędząca skóra głowy (1) szampon (1) szampon I love my planet (1) szampon lniany (1) total breath black (1) trądzik (1) tydzień olejowania (1) tydzień z olejem (1) układanie (1) ulubieńcy (1) urodziny bloga (1) walka o płaski brzuch (1) wibo (1) wybielająca pasta do zębów (1) wybielanie zębów (1) wyzwanie (1) włosowa historia (1) włosy (1) zapachy świata (1) zdrowe (1) zmiana na lepsze (1) zmiany skórne (1) zmywacz Eveline 3w1 (1) zęby flex (1) łamliwe włosy (1) żel aloesowy (1) żel lniany (1)