1. Lody FRUGO-idealne na każdą okazję :) 2.Naleśniki czekoladowe z truskawkami, mniam.
3. Pamiątka z wesela... 4."prezent" od mojego Miśka. Takie małe a jak cieszy ;D
5. Spóźniony prezent urodzinowy dla mojego K. 6.Driftingowe Mistrzostwa Polski, dać K. aparat... :D
7.Efekt nudy w czasie opalania. 8. W piątek stuknęło mi 100 obserwatorów. Aaaa! :)
Podsumowując czerwiec był miesiącem niespodzianek i dobrej zabawy :) Mam nadzieję, że lipiec będzie jeszcze lepszy. Jeśli chodzi o obserwatorów, dzisiaj już ta setka jest przekroczona. W związku z tym chcę przygotować dla Was małą niespodziankę, ale dajcie mi na to trochę czasu a na pewno Was nie zawiodę :)
A Wam jak minął czerwiec? Macie jakieś plany na lipiec? :)
W następnej notce podzielę się z Wami moim czerwcowym denkiem :)
Do następnej :*
Naleśniki wyglądają świetnie :) Gratuluję pierwszej setki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam naleśniki ze świeżymi owocami:))
OdpowiedzUsuńpierwsza setka to już coś.. gratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia można zrobić się głodnym ;D
ee a ja się nie załapałam na zdjęciu obserwatorów :< o, widzę, że też byłaś na drifcie i jak się podobało? :)
OdpowiedzUsuńByłam tylko w niedzielę, ale było naprawdę super :) Za rok na pewno znów się wybiorę :D
Usuńale pycha naleśniki :) ja już 107 liczbę widzę :)
OdpowiedzUsuńgratulacje setki obserwatorów
OdpowiedzUsuńfajny taki mix zdjęciowy!
OdpowiedzUsuńNaleśniki wyglądają pysznie:). Te Cole tak cieszą:D, pomysłowe.
OdpowiedzUsuńmm naleśniki <3 gratuluję tylu obserwatorów ;) ja mojemu M. dałam cole 'misiek' , cieszył się jak małe dziecko ;D
OdpowiedzUsuńobserwuję ;) loveandvanillascent.blogspot.com
Ja mojemu też taką kupiłam niestety w drodze do domu ją wypiłam i stwierdziłam, że trochę głupio taką pustą puszkę dać...:D
Usuńhaha dobra jesteś :d
Usuńteż kiedyś chciałabym pojechać na takie mistrzostwa niestety do Płocka mam za daleko :( i gratuluję setki ;)
Mimo to zapraszam, warto przyjechać :)
Usuńwidze,że czerwiec był udany:) dzięki za komentarz u mnie:) obserwuję i zapraszam częściej do siebie:) http://arienailandia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetne fotki :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam ten tusz na prawde :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta puszka Coli! Też taka bym chciała, te najmniejsze gesty cieszą najbardziej :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
Usuńja na urodziny mojego chłopaka też dałam mu bilety, ale na żużel :)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze nie jadłam naleśników czekoladowych :(
To polecam spróbować, są przepyszne :)
UsuńBardzo fajne zdjęcia :) Gratuluje "100" :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy :) a jak patrzę na te naleśniki to ślinka mi cieknie :)
OdpowiedzUsuńlubię oglądać zdjęcia mixy z całego miesiąca hihi :)
OdpowiedzUsuńMmm zjadłabym takie naleśniki :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobilas ochoty na nalesniki ;)
OdpowiedzUsuńA z tej wodki weselnej to sie usmialam ;)
Chetnie dodalam twojego bloga do obserwacji i bede tu zagladac czesciej :)
fajny mix, gratuluje pierwszej 100 obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki czekoladowe z truskawkami mmm też chcę :) Gratki 100 obserwatorów :))
OdpowiedzUsuńNaleśniki wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńoo, czekam na denko! ;) gratuluję ilości obserwatorów!
OdpowiedzUsuńNaleśniki czekoladowe... Poczułam inspirację, zrobię niebawem :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mixy zdjęć:-)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych , zapraszam do mnie. Bloga mam od niedawna więc każdy komentarz , dobra rada czy dodanie mnie do obserwowanych będzie dla mnie mega pomocne. I sprawi mi wiele radości. Pozdrawiam :-D
nigdy nie jadłam czekoladowych naleśników.. dawaj przepis!:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post zdjęciowy :) Ja swojemu mężczyźnie podarowałam na urodziny voucher na jazdę Porche oraz Subaru na torze w Ułężu.
OdpowiedzUsuńTakich naleśników czekoladowych nigdy nie jadłam, ale przyznam, że chyba nie miałabym ochoty ich spróbować. Jakoś to połączenie mi nie leży;p
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawiony komentarz. Pozdrawiam gorąco! :*
Świetny blog będę tu wpadała częściej :3, oczywiście obserwuję *O* Zapraszam do mnie, może się odwdzięczysz? :3
OdpowiedzUsuńjuulka-juulka.blogspot.com | Proszę kliknij w banner Sheinside, to bardzo ważne ♥
O matko, ale mam teraz ochotę na takie naleśniki:D
OdpowiedzUsuńNaleśniki z truskawami! <3 Chętnie bym spróbowała ;P
OdpowiedzUsuńTe puszki coca-coli są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te napisy na Coca Coli ;) A takie naleśniki to sama z chęcią bym zjadła <3
OdpowiedzUsuńTe naleśniki własnie opanowały moją podświadomość :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja wpadłam w zachwyt widząc naleśniki ;)
OdpowiedzUsuńnaleśniki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki! :)
OdpowiedzUsuń