Obserwatorzy

wtorek, 29 października 2013

Żegnaj swędząca skóro głowy...

Zapewne niejedna z Was ma lub miała problemy z podrażnioną skórą głowy. Objawia się to m.in. łuszczeniem i swędzeniem, czasem niestety również wypadaniem. Ja już niejednokrotnie miałam z tym problem, ale nie było to aż tak uciążliwe i z czasem przechodziło samo. Jednak od czasu, kiedy zaczęłam stosować olejek łopianowy z czerwoną papryką problem znów wrócił i to ze zdwojoną siłą. Dodatkowo zauważyłam również łuszczenie. Stosowałam przeróżne balsamy łagodzące (np. Balsam Fiński, po którym swędzenie minimalnie ustąpiło) i inne specyfiki, które "podobno" pomagają. Jednak większych zmian nie zauważyłam. Swędzenie nie ustępowało, więc postanowiłam zadziałać czymś innym. Przejrzałam chyba cały internet i znalazłam coś co mnie zainteresowało... A mowa tu o żelu Cerkogel 30. Zakupiłam go jakiś czasu temu i myślę, że mogę już podzielić się z Wami wrażeniami po jego stosowaniu.

Od producenta:
30% żel mocznikowy przeznaczony do pielęgnacji suchej skóry głowy z objawami złuszczeń. Unikalna receptura zapewnia intensywne nawilżenie, eliminuje suchość i nadmierne złuszczenia naskórka. Likwiduje objawy świądu.

Skład:
Aqua, Urea, Propylene Glycol, Glycerin, Biosacharide Gum-1, Sodium Lactate, Lactic Acid, L-Arginine, Hydrohyethylcellulose.

Jak go stosować?
Żel w niewielkiej ilości nanieść na skórę i łagodnie wcierać do wchłonięcia. Po 30-40 minutach wyczesać miękką szczotką i w razie potrzeby spłukać.

Cerkogel 30 jest żelem keratolitycznym. Znaczy to, że działa keratolitycznie, czyli usuwa martwe komórki naskórka i rozpuszcza warstwę rogową.


Żel wydobywamy za pomocą "dzióbka". Ułatwia nam to bezpośrednie nakładanie żelu na skórę głowy. Bez problemu nałożymy produkt w każdym pożądanym miejscu na skórze głowy.


Żel jest przeźroczysty. Nie jest ani gęsty, ani rzadki. Idealnie rozprowadza się na skórze. Żel jest bezzapachowy. 

Co ja o nim myślę?
Szczerze mówiąc na początku nie wiązałam z nim większych nadziei, bo myślałam, że już nic nie jest w stanie mi pomóc. Jednak zauważyłam znaczną poprawę. Już po pierwszym użyciu czułam ulgę. 3-4 razy wystarczyły, żeby skalp całkowicie przestał swędzieć. Skóra przestała się łuszczyć po 6-7 nałożeniach. 
Żelu nie stosuję już trochę ponad tydzień i póki co nie zauważyłam powrotu świądu i łuszczenia. Jedna tubka powinna służyć nam długi czas, ze względu na to, że do jednej aplikacji wystarczy naprawdę niewielka ilość. 

Żel można dostać w większości aptek. Cena to ok. 16-18 zł za 50 ml, więc naprawdę grosze jak za takie działanie. 

Miałyście ten żel? Jak się sprawdził?
A może macie ochotę go przetestować? 




22 komentarze:

  1. jutro koniecznie muszę go kupić, bo od maski drożdżowej Agafii mam strasznie podrażniony, łuszczący się skalp :( obciąża Cię? musisz po jego nałożeniu myć włoski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obciążać nie obciąża, ale i tak po jakimś czasie myję włosy, bo nawet po wyczesaniu czasem robią się tzw. "kluski" :)

      Usuń
  2. słyszałam już o tym żelu. mam nawet zdjęcie w tel żeby o nim pamiętać gdy zacznie mnie skalp swędzieć.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie słyszałam o tym produkcie, na pewno jak będę miała takie problemy ze skórą głowy będę wiedziała co kupić.. dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znałam tego produktu, jak na razie nie potrzebuję, ale jak coś będę wiedziała co kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam, warto na przyszłość wiedzieć że coś takiego jest, co pomoże pomóc z problemami skóry głowy

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tym żelu, ale może o nim pomyślę, bo ostatnio też mam problemy ze swędzącym skalpem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, bo świetnie działa a cena też nie jest wysoka :)

      Usuń
  7. ciekawy produkt. Nie słyszałam o nim wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że się tak dobrze sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam,ale dobrze wiedzieć po co powinnam sięgnąć jak tylko pojawi się u mnie taki problem,dobrze,że mimo iż go odstawiłaś już tydzień to nie ma nawrotów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co nie ma i mam nadzieję, że tak zostanie :)

      Usuń
  10. Dobrze, że ja nie mam problemów ze skórą głowy.
    To nie pierwsza pochlebna recenzja na jego temat. Dobrze, że się sprawdza! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam o niem,dobrze wiedzieć gdyby pojawił się taki problem

    OdpowiedzUsuń
  12. Na szczęście nigdy nie miałam takiego problemu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. na szczęście nie mam takiego problemu ale w razie 'w' będę wiedzieć po co sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba skuszę się na ten żel. Na mnie też zadziałał niekorzystnie olejek łopianowy z czerwoną papryką ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, słyszałam, że sporo osób ma po nim problemy -,-

      Usuń
  15. Nie wiedziałam o istnieniu takich produktów, fajnie że dowiedziałam się czegoś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego produktu i pierwszy raz widzę... :)

    OdpowiedzUsuń
  17. przyda się mojemu mężowi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja dziś kupiłam i jestem po pierwszym użyciu.
    Mam nadzieje ze pomoże bo juz nie wytrzymuje ze swędzeniem

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, wiele to dla mnie znaczy. Na pewno zajrzę do Ciebie i się odwdzięczę :)
Jeżeli coś Ci się nie podoba, napisz to kulturalnie. Chamskie komentarze będą usuwane.

Powered By Blogger

Popularne posty

Etykiety

recenzja (24) aktualizacja (16) pielęgnacja (16) TAG (9) zakupy (9) kosmetyki rosyjskie (8) nowości (6) zużycia (6) paznokcie (5) zapuszczanie (5) Calcium Pantothenicum (4) Mariza (3) Ziaja (3) blond włosy (3) farbowanie (3) mobilemix (3) CP (2) Palette SalonColors (2) Yves Rocher (2) choisee (2) codzienna pielęgnacja (2) dieta włosomaniaczki (2) inspiracje (2) kozieradka (2) mocne włosy (2) nawilżanie (2) olej kokosowy (2) plan (2) serum scalające końcówki (2) współpraca (2) włosomaniactwo (2) zdrowe włosy (2) 8w1 (1) BingoSpa (1) Biovax (1) Cerkogel 30 (1) Chantal (1) Dermika (1) Eveline (1) Evidence (1) Farmona (1) GOGO (1) Garnier (1) Green Pharmacy (1) I love my planet (1) Isana (1) Kallos (1) Keratyna w płynie (1) La Roche-Posay (1) Liquid Keratin (1) Nivea (1) Pantene (1) Piloxidil Vital (1) Pokrzepol (1) ProSalon (1) Professional (1) Rossmann (1) SERI (1) SERI Natural Line (1) Sexy Pulp (1) Soraya (1) Syoss (1) TT (1) Tangle Teezer (1) WAX (1) Zincteral (1) aktywne serum na porost włosów (1) aminokwasy (1) amla jasmine (1) amla jaśminowa (1) awokado (1) baby hair (1) balsam (1) bardzo jasny blond (1) beverly hills formula (1) blask (1) colorwear (1) czarna pasta wybielająca (1) dabur (1) domowa pielęgnacja (1) dzień blogera (1) efekty olejowania (1) essence (1) eveline 9w1 (1) garnier Olia 10.1 (1) gorący okład-maska łopianowa (1) idealny kolor (1) intensywne nawilżenie (1) jak nie uszkodzić włosów (1) krem z 5% kwasem migdałowym (1) krótkie włosy (1) laminowanie (1) laura conti (1) lipiec (1) liście zielonej oliwki (1) lovely (1) marion (1) maska Kallos Keratin (1) maska z awokado (1) maska z olejem arganowym (1) maybelline affinitone (1) mierzenie przyrostu (1) miesiąc zmian (1) minusy (1) mocne (1) mycie (1) mydło (1) nawilżający (1) nawilżenie (1) o mnie (1) od początku (1) odżywianie (1) odżywka regenerująca (1) olej do włosów (1) olej rycynowy (1) olejowanie (1) olejowanie na glicerynę (1) olejowanie włosów (1) pharmaceris (1) pharmaceris T (1) pielęgnacja twarzy (1) plusy (1) podsumowanie (1) podsumowanie akcji (1) postanowienia (1) powrót (1) połysk (1) przebarwienia (1) przyrost (1) płukanka lniana (1) rozczesywanie (1) suche (1) swędząca skóra głowy (1) szampon (1) szampon I love my planet (1) szampon lniany (1) total breath black (1) trądzik (1) tydzień olejowania (1) tydzień z olejem (1) układanie (1) ulubieńcy (1) urodziny bloga (1) walka o płaski brzuch (1) wibo (1) wybielająca pasta do zębów (1) wybielanie zębów (1) wyzwanie (1) włosowa historia (1) włosy (1) zapachy świata (1) zdrowe (1) zmiana na lepsze (1) zmiany skórne (1) zmywacz Eveline 3w1 (1) zęby flex (1) łamliwe włosy (1) żel aloesowy (1) żel lniany (1)