Obserwatorzy

czwartek, 10 stycznia 2013

Dermika-maseczka bankietowa pod makijaż + rozdanie

Cześć!

Na początek chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału z rozdaniu KLIK. Można wygrać wybraną paletkę Sleek'a :)

Dzisiaj przyszłam do Was z recenzją maseczki bankietowej od Dermiki. 
Jako, że studniówka już w sobotę postanowiłam ją wcześniej wypróbować, żeby oszczędzić sobie potem rozczarowania. 

Jedna saszetka to 2x5ml maseczki. Można dostać ją w rossmannie za 5 zł z kawałkiem. 
Co nam obiecują? Maseczka błyskawicznie napina i wygładza skórę, odmładzając i odświeżając wygląd twarzy. Usuwa objawy zmęczenia i poprawia trwałość makijażu. 
Maseczkę nakładamy na skórę już po nałożeniu kremu pielęgnacyjnego. Pozostawiamy do wchłonięcia, ok.5-10 min. Ewentualne resztki usuwamy, dociskając do skóry suchą chusteczkę higieniczną i wykonujemy makijaż. Otwartą saszetkę należy zużyć jednorazowo. Można stosować nawet codziennie. 

Moje wrażenia? Użyłam jej dzisiaj rano. Skóra jest gładka w dotyku. Przypomina trochę efekt jaki daje nam silikonowa baza. Makijaż utrzymał się może parę godzin dłużej niż zwykle. Liczyłam na lepszy efekt, ale dobre i to. Mam jednak wątpliwości, co do jego trwałości w trochę innych warunkach. Nie jestem przekonana czy wytrzymałby całą noc. Moja ocena 3/5.

Wczoraj w końcu zaopatrzyłam się w wodę termalną. Niestety nigdzie nie mogłam znaleźć małego opakowania z Avene, więc skusiłam się na Iwostin :) 
Za 150 ml produktu zapłaciłam 23 zł, więc nie jest źle. 

Woda termalna działa oczyszczająco i tonizująco. Jest doskonałym środkiem pielęgnacyjnym dla skóry wrażliwej, przynosząc jej ukojenie i zapewniając uczucie komfortu. Stosowana po wysiłku fizycznym i przebudzeniu odświeża. 
Zastosowanie: Codzienna pielęgnacja skóry ze skłonnością do uczuleń i podrażnień. Uzupełnienie codziennej toalety skóry szczególnie delikatnej i wrażliwej. 
Z racji tego, że chciałam utrwalić makijaż na jak najdłużej pomogłam sobie również wodą termalną. I właśnie tutaj pojawia się pytanie: czy to ona sprawiła, że makijaż nie utrzymał się wystarczająco długo, czy po prostu maseczka jest do kitu? Niestety nie potrafię na nie odpowiedzieć. Wody termalnej do utrwalania używałam dawno temu i nie jestem w stanie przypomnieć sobie czy solo faktycznie utrwalała. Wszędzie można przeczytać, że jest to idealny sposób na nieskazitelny makijaż przez całą noc, jednak jak wiadomo nie na każdego te wszystkie "sprawdzone" sposoby działają. 
No nic, trzeba dalej szukać czegoś innego. 

A Wy macie jakieś inne sposoby na utrwalenie makijażu? Chętnie wypróbuję coś nowego :) 

Do następnej :*

13 komentarzy:

  1. aa nie znam kompletnie produktu :D wgl nigdy nie miałam do czynienia z wodą termalną- chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przyznam szczerze, że nie słyszałam o wodach termalnych ;)
    buziaki
    zapraszam do mnie na konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wodę termalną ! Nie wiem czy daje mi jakieś pozytywne efekty, ale uwielbiam uczucie jakie towarzyszy zaraz po nałożeniu ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja rowniez używam wody termalnej:)
    raczej unikam maseczek, bo nigdy nie wiem jaka wybrac dla siebie hihi:)
    zapraszam do mnie:)
    obserwuje, jesli ci się spodoba moj blog rowniez zaobserwuj:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wody termalne?
    muszę nadrobić zaległości ;)

    Zapraszam na konkurs
    Do wygrania piękna biżuteria ;)
    Warto spróbować

    OdpowiedzUsuń
  6. Kusząca ta maseczka :) zostałaś nominowana: http://zakrrrecona.blogspot.com/2013/01/kolejne-nominacje.html#more

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam Cię do wzięciu udziału w moim konkursie:)
    do wygrania zestaw kosmetyków ORIFLAME :)
    http://justynasinspirations.blogspot.com/2013/01/konkurs-oriflame.html
    POZDRAWIAM:)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie stosowałam nigdy wody termalnej :) muszę kiedyś spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Maseczka bankietowa pod makijaż to must have przed każdą impreza większym wyjściem etc ! Efekt jest po prostu niesamowity ! ja używałam jej już wiele razy i nigdy mnie nie zawiodła - po użyciu buzia jest wygładzona, nawilżona i ujędrniona. Makijaż trzyma sie na niej idealnie. Buzia po prostu promienieje. Maseczka jest wygodna w użyciu i taka saszetka starcza na 2 użycia wiec bardzo wydajnie ! polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maseczka bankietowa pod makijaż to must have przed każdą impreza większym wyjściem etc ! Efekt jest po prostu niesamowity ! ja używałam jej już wiele razy i nigdy mnie nie zawiodła - po użyciu buzia jest wygładzona, nawilżona i ujędrniona. Makijaż trzyma sie na niej idealnie. Buzia po prostu promienieje. Maseczka jest wygodna w użyciu i taka saszetka starcza na 2 użycia wiec bardzo wydajnie ! polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. na mojej twarzy maseczka bankietowa sprawuje sie idealnie! Makijaż trzyma sie cala noc, wygląda pięknie. skora jest gładka, napięta wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dermika Nocne życie to maseczka dla osób, które wymagają szybkiej rewitalizacji i poprawy jakości skóry. W kilka minut napina skórę, likwiduje oznaki zmęczenia. Przed piątkową imprezą potrafi zlikwidować całotygodniowe oznaki zmęczenia z twarzy. Jest niezastapiona

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, wiele to dla mnie znaczy. Na pewno zajrzę do Ciebie i się odwdzięczę :)
Jeżeli coś Ci się nie podoba, napisz to kulturalnie. Chamskie komentarze będą usuwane.

Powered By Blogger

Popularne posty

Etykiety

recenzja (24) aktualizacja (16) pielęgnacja (16) TAG (9) zakupy (9) kosmetyki rosyjskie (8) nowości (6) zużycia (6) paznokcie (5) zapuszczanie (5) Calcium Pantothenicum (4) Mariza (3) Ziaja (3) blond włosy (3) farbowanie (3) mobilemix (3) CP (2) Palette SalonColors (2) Yves Rocher (2) choisee (2) codzienna pielęgnacja (2) dieta włosomaniaczki (2) inspiracje (2) kozieradka (2) mocne włosy (2) nawilżanie (2) olej kokosowy (2) plan (2) serum scalające końcówki (2) współpraca (2) włosomaniactwo (2) zdrowe włosy (2) 8w1 (1) BingoSpa (1) Biovax (1) Cerkogel 30 (1) Chantal (1) Dermika (1) Eveline (1) Evidence (1) Farmona (1) GOGO (1) Garnier (1) Green Pharmacy (1) I love my planet (1) Isana (1) Kallos (1) Keratyna w płynie (1) La Roche-Posay (1) Liquid Keratin (1) Nivea (1) Pantene (1) Piloxidil Vital (1) Pokrzepol (1) ProSalon (1) Professional (1) Rossmann (1) SERI (1) SERI Natural Line (1) Sexy Pulp (1) Soraya (1) Syoss (1) TT (1) Tangle Teezer (1) WAX (1) Zincteral (1) aktywne serum na porost włosów (1) aminokwasy (1) amla jasmine (1) amla jaśminowa (1) awokado (1) baby hair (1) balsam (1) bardzo jasny blond (1) beverly hills formula (1) blask (1) colorwear (1) czarna pasta wybielająca (1) dabur (1) domowa pielęgnacja (1) dzień blogera (1) efekty olejowania (1) essence (1) eveline 9w1 (1) garnier Olia 10.1 (1) gorący okład-maska łopianowa (1) idealny kolor (1) intensywne nawilżenie (1) jak nie uszkodzić włosów (1) krem z 5% kwasem migdałowym (1) krótkie włosy (1) laminowanie (1) laura conti (1) lipiec (1) liście zielonej oliwki (1) lovely (1) marion (1) maska Kallos Keratin (1) maska z awokado (1) maska z olejem arganowym (1) maybelline affinitone (1) mierzenie przyrostu (1) miesiąc zmian (1) minusy (1) mocne (1) mycie (1) mydło (1) nawilżający (1) nawilżenie (1) o mnie (1) od początku (1) odżywianie (1) odżywka regenerująca (1) olej do włosów (1) olej rycynowy (1) olejowanie (1) olejowanie na glicerynę (1) olejowanie włosów (1) pharmaceris (1) pharmaceris T (1) pielęgnacja twarzy (1) plusy (1) podsumowanie (1) podsumowanie akcji (1) postanowienia (1) powrót (1) połysk (1) przebarwienia (1) przyrost (1) płukanka lniana (1) rozczesywanie (1) suche (1) swędząca skóra głowy (1) szampon (1) szampon I love my planet (1) szampon lniany (1) total breath black (1) trądzik (1) tydzień olejowania (1) tydzień z olejem (1) układanie (1) ulubieńcy (1) urodziny bloga (1) walka o płaski brzuch (1) wibo (1) wybielająca pasta do zębów (1) wybielanie zębów (1) wyzwanie (1) włosowa historia (1) włosy (1) zapachy świata (1) zdrowe (1) zmiana na lepsze (1) zmiany skórne (1) zmywacz Eveline 3w1 (1) zęby flex (1) łamliwe włosy (1) żel aloesowy (1) żel lniany (1)