Obserwatorzy

czwartek, 7 lutego 2013

O żelu lnianym słów kilka + moja mała kolekcja

Pewnie każda, a jeśli nie to większość z was słyszała już o popularnym "lnianym glutku". Dzisiaj chciałabym podzielić się z wami moimi wrażeniami dotyczącymi tej metody pielęgnacji. 


Co nam daje? Niesamowicie nawilża i wygładza nasze włosy. Stają się mięsiste i pięknie się błyszczą! "Glutek" ten jest wybawcą dla włosów suchych, zniszczonych, z rozdwajającymi się końcówkami, a także dla włosów FARBOWANYCH. 

Jak wykonać taki żel?
W zależności od ilości jaką chcemy uzyskać dobieramy sobie odpowiednie proporcje. 
Ja dodaję 1 łyżkę stołową ziarenek i 250 ml wody. Wychodzi mi z tego sporo żelu i nie jestem w stanie zużyć go na jeden raz. 
Ziarna lnu zalewamy wodą i gotujemy ok. 10-15 min, od czasu do czasu mieszając. Po ugotowaniu przecedzamy przez sitko ( najlepiej jak jest jeszcze gorący, bo po ostygnięciu żel bardzo zgęstnieje i będzie to trudne ). 
Myję włosy szamponem, nakładam odżywkę b/s i wcieram żel w skórę głowy i włosy, zostawiam na 30 min pod czepkiem i ręcznikiem. Spłukuję chłodną wodą. 


Wiem też, że niektóre dziewczyny używają go również jako szamponu. Wmasowujemy żel w skórę głowy i włosy po czym zmywany dokładnie wodą.

Żel można wykorzystać również jako płukankę. Wystarczy rozcieńczyć go wodą (tak, aby był odrobinę gęstszy niż sama woda) i używać do ostatniego płukania. 

Ja osobiście przetestowałam tylko maskę i płukankę. Jako szamponu nie miałam go jeszcze okazji wypróbować. Jednak jestem w pełni zadowolona z efektów jakie daje ten glutek :) Tania i łatwa metoda na piękne włosy. 
Jeśli jeszcze nie spróbowałyście gorąco polecam, zaszkodzić nie zaszkodzi a spróbować zawsze warto :) 
Jeżeli zostało wam sporo żelu spokojnie możecie zamknąć go w pudełeczku i trzymać w lodówce nawet do 2 tygodni. Można go również ulepszyć, np. przez dodanie hydrolatu, soku aloesowego lub olejków eterycznych. Jednak to skróci jego trwałość, więc jeśli decydujemy się już na takie modyfikowanie-ulepszacze najlepiej dodać tylko do porcji, którą od razu wykorzystamy. Można również wymieszać żel z odżywką i powstałą maskę nałożyć na włosy, jednak ja wolę nakładać czystego "glutka" :)

Teraz druga część posta, czyli moja skromna kolekcja do pielęgnacji włosów.

MYCIE

Od lewej: szampon do każdego rodzaju włosów łopian większy, szampon do włosów normalnych pokrzywa zwyczajna, szampon do włosów osłabionych i zniszczonych rumianek lekarski (w buteleczce jest przelany szampon z Essence pokrzywa).

 
Od lewej: szampon przeciwłupieżowy La Roche-Posay KERIUM, szampon do włosów zniszczonych i wypadających skrzyp polny, szampon z odżywką zielona herbata i mięta.

ODŻYWKI

Od lewej: odżywka Hegron, odżywka imbir i limonka, odżywka Ziaja b/s do włosów delikatnych intensywne odżywianie, kompres nawilżająco-regenerujący Joanna z apteczki babuni, balsam do włosów zniszczonych, łamliwych i osłabionych pokrzywa zwyczajna.

OLEJE, WCIERKI I INNE

 Od lewej: olej lniany SemCo ( do kupienia TU ), nafta kosmetyczna z olejkiem rycynowym, wcierka POKRZEPOL, krem do ciała Isana masło shea i kakao,  olejek łopianowy przeciw wypadaniu włosów ze skrzypem polnym.


A wy miałyście już do czynienia z żelem lnianym? Jak wrażenia? :)
Pozdrawiam i do następnej :*

7 komentarzy:

  1. ziarno lnu, zaciekawiło mnie to, spróbuje pewnie :) zapraszam do mnie do komentowania :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam ale zapisałam sobie w notatniku Twój przepis w będę testować :)
    P.S Obserwuję :))) Zapowiadasz się bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety nie miałam okazji testować niczego ;/
    a ten żel chyba sobie zrobię, sam len też lubię pić :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo :D zainspirowałaś mnie. Dzisiaj mam pierwszy dzień ferii, więc z pewnością poeksperymentuję :* Zdam relację, gdy tylko pożeluję włosy :D Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chcę mieć taką "skromną" kolekcję! A jak sprawuje się odżywka Hegron?

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy post, chętnie wypróbuję :)
    http://agathevanilla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, wiele to dla mnie znaczy. Na pewno zajrzę do Ciebie i się odwdzięczę :)
Jeżeli coś Ci się nie podoba, napisz to kulturalnie. Chamskie komentarze będą usuwane.

Powered By Blogger

Popularne posty

Etykiety

recenzja (24) aktualizacja (16) pielęgnacja (16) TAG (9) zakupy (9) kosmetyki rosyjskie (8) nowości (6) zużycia (6) paznokcie (5) zapuszczanie (5) Calcium Pantothenicum (4) Mariza (3) Ziaja (3) blond włosy (3) farbowanie (3) mobilemix (3) CP (2) Palette SalonColors (2) Yves Rocher (2) choisee (2) codzienna pielęgnacja (2) dieta włosomaniaczki (2) inspiracje (2) kozieradka (2) mocne włosy (2) nawilżanie (2) olej kokosowy (2) plan (2) serum scalające końcówki (2) współpraca (2) włosomaniactwo (2) zdrowe włosy (2) 8w1 (1) BingoSpa (1) Biovax (1) Cerkogel 30 (1) Chantal (1) Dermika (1) Eveline (1) Evidence (1) Farmona (1) GOGO (1) Garnier (1) Green Pharmacy (1) I love my planet (1) Isana (1) Kallos (1) Keratyna w płynie (1) La Roche-Posay (1) Liquid Keratin (1) Nivea (1) Pantene (1) Piloxidil Vital (1) Pokrzepol (1) ProSalon (1) Professional (1) Rossmann (1) SERI (1) SERI Natural Line (1) Sexy Pulp (1) Soraya (1) Syoss (1) TT (1) Tangle Teezer (1) WAX (1) Zincteral (1) aktywne serum na porost włosów (1) aminokwasy (1) amla jasmine (1) amla jaśminowa (1) awokado (1) baby hair (1) balsam (1) bardzo jasny blond (1) beverly hills formula (1) blask (1) colorwear (1) czarna pasta wybielająca (1) dabur (1) domowa pielęgnacja (1) dzień blogera (1) efekty olejowania (1) essence (1) eveline 9w1 (1) garnier Olia 10.1 (1) gorący okład-maska łopianowa (1) idealny kolor (1) intensywne nawilżenie (1) jak nie uszkodzić włosów (1) krem z 5% kwasem migdałowym (1) krótkie włosy (1) laminowanie (1) laura conti (1) lipiec (1) liście zielonej oliwki (1) lovely (1) marion (1) maska Kallos Keratin (1) maska z awokado (1) maska z olejem arganowym (1) maybelline affinitone (1) mierzenie przyrostu (1) miesiąc zmian (1) minusy (1) mocne (1) mycie (1) mydło (1) nawilżający (1) nawilżenie (1) o mnie (1) od początku (1) odżywianie (1) odżywka regenerująca (1) olej do włosów (1) olej rycynowy (1) olejowanie (1) olejowanie na glicerynę (1) olejowanie włosów (1) pharmaceris (1) pharmaceris T (1) pielęgnacja twarzy (1) plusy (1) podsumowanie (1) podsumowanie akcji (1) postanowienia (1) powrót (1) połysk (1) przebarwienia (1) przyrost (1) płukanka lniana (1) rozczesywanie (1) suche (1) swędząca skóra głowy (1) szampon (1) szampon I love my planet (1) szampon lniany (1) total breath black (1) trądzik (1) tydzień olejowania (1) tydzień z olejem (1) układanie (1) ulubieńcy (1) urodziny bloga (1) walka o płaski brzuch (1) wibo (1) wybielająca pasta do zębów (1) wybielanie zębów (1) wyzwanie (1) włosowa historia (1) włosy (1) zapachy świata (1) zdrowe (1) zmiana na lepsze (1) zmiany skórne (1) zmywacz Eveline 3w1 (1) zęby flex (1) łamliwe włosy (1) żel aloesowy (1) żel lniany (1)