Zapuszczanie włosów idzie w dobrą stronę. Jednak ostatnio strasznie pogorszył się stan końcówek. Odstawiłam prostownicę. Do tej pory prostowałam sporadycznie, na jakieś większe okazje ale najwidoczniej dało się to we znaki. Żeby problem nie poszedł do góry we wtorek wybieram się do fryzjera. Chcę je skrócić minimalnie, 2 max 4 cm. Strasznie mi ich szkoda, bo będę musiała obciąć to, czego w ostatnim czasie się dorobiłam. Ale mam nadzieję, że zauważę przyrost równie duży jak w poprzednim miesiącu :)
A teraz tak dla rozluźnienia kilka inspiracji włosowych:
A jak tam wasze zapuszczanie? :)
Do następnej :*
3 i przed ostatnie- cudne :)
OdpowiedzUsuńAle cudne <3
OdpowiedzUsuń3 zdjęcie najlepsze <3
OdpowiedzUsuńostatnie <3
OdpowiedzUsuńPrzed ostatnie zdjęcie - bomba :)
OdpowiedzUsuńostatnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńMarzę o tak długich włosach! Boskie!
OdpowiedzUsuńna pewno zapuścisz i zdziwisz się, jak szybko zleciało :) ja mam już bardzo długie włosy i zastanawiam się, czy ich nie obciąć, bo nie jest z nimi łatwo :( ale gdy widzę takie zdjęcia jak np. to z warkoczem, to zmieniam zdanie :)
OdpowiedzUsuńA mnie prawie każde się podobają... jej jak ja bym takie wlosy chciała :D
OdpowiedzUsuńJa bym chciała tylko takie jak te ostatnie, bo te blond, to co drugie to przesuszone ;D na tych fociach :D
OdpowiedzUsuńte ostatnie na najzdrowsze też nie wyglądają, ale chodzi mi tylko o długość :)
Usuńaż zazdrość bierze...wszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć tyle włosów i takie długie ;D
OdpowiedzUsuńkto by nie chciał :D
UsuńHej, dostałaś nominację do Liebster Blog Award - zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńach jak ja marzę o takich falach! a włosy proste jak drut ;)
OdpowiedzUsuń