Obserwatorzy

wtorek, 28 maja 2013

Witaminowa bomba - zafunduj sobie i swoim włosom zdrowy posiłek

Każda włosomaniaczka, która marzy o pięknych i zdrowych włosach powinna pamiętać o dobrej diecie, która dostarczy naszemu organizmowi odpowiednich witamin. Dzisiaj przychodzę do Was z prostym przepisem na taką witaminową "bombę", którą nasze włosy uwielbiają.
Kiedyś przygotowałam dla Was post, w którym zamieściłam wszystkie informacje na temat tego, jakie witaminy nasze włosy lubią i gdzie je wszystkie znaleźć. Jeśli jeszcze się z nim nie zapoznałyście to zapraszam TUTAJ. Przejdźmy do rzeczy...



Co będzie nam potrzebne?

  • Makaron (najlepiej kokardki lub świderki)
  • Szpinak
  • Brokuły 
  • Cebula 
  • Groszek zielony
  • Smażone kawałki kurczaka (opcjonalnie)
  • Masło klarowane lub olej do smażenia
Przygotowanie: 
Gotujemy makaron al dente oraz brokuły. Na patelni smażymy jedną dużą cebulę do czasu, aż się lekko zeszkli. Po ugotowaniu makaronu nie płuczemy go pod zimnym strumieniem wody, tylko od razu po odcedzeniu przekładamy go do dużej miski. Do jeszcze gorącego makaronu dodajemy porwane listki szpinaku (surowego), aby trochę go zmiękczyć, następnie dodajemy cebulkę, pokrojone, ugotowane brokuły i groszek (ilość na oko). Jeżeli chcemy urozmaicić nasze danie w kurczaka, kroimy piersi w małe kawałki, doprawiamy vegetą i smażymy. Wszystko razem mieszamy i możemy zabierać się za jedzenie. Można podawać na zimno lub na ciepło. 

Takim jednym posiłkiem dostarczamy dużą ilość żelaza, witamin A,C,E i tych z grupy B, magnezu, białka, wapnia, prowitaminy A, co nasze włosy zdecydowanie wykorzystują. Przygotowanie jest dziecinnie proste, a sałatka, czy jak to tam nazwać mimo, że najsmaczniej nie wygląda jest bardzo smaczna. 

Skusicie się? Jeśli macie jakieś inne, swoje przepisy na zdrowy obiad to dajcie znać :) 

17 komentarzy:

  1. O wszystkie składniki które uwielbiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może spróbuję. Chociaż nie ufam sobie jeśli chodzi o makaron z warzywami. Ze szpinakiem i czosnkiem w restauracjach uwielbiam. Sama robię i nie da się tego jeść. Nie jestem wybredna, nie cierpię wyrzucać jedzenia, ale to co mnie wychodzi z makaronu, szpinaku i sera pleśniowego jest nie do przełknięcia :( / :D

    Może ten przepis mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, a przyrządzenie jest bardzo proste więc raczej nie powinno wyjść z tego nic strasznego :)

      Usuń
    2. Zamiast sera pleśniowego wypróbuj serek topiony :)

      Usuń
  3. Wszystko oprócz groszku mi tu pasuje i wydaje się być razem smaczne :) Ja jeszcze zamieniłabym olej czy masło na oliwek z oliwek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam mieszane uczucia co do smażenia na oliwie z oliwek, ale spróbować zawsze można :)

      Usuń
  4. Pysznie wyglada i pewnie smakuje tez ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham szpinak. nawet w tym roku zasiałam w ogródku,
    zobaczymy co z tego będzie. super potrawa

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam szpinak :) Ja się na pewno skuszę ;) Wygląda bardzo apetycznie ;)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm może być pyszne.
    Bardzo lubię szpinak, a w takim połączeniu może smakować ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  8. O mamo, dobrze, że doczytałam do końca, bo już myślałam, że chodzi Ci o maskę na włosy z tych składników i zrozumieć nie mogłam, po kiego wała w niej makaron :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha nie wiem czy taka maska to byłby dobry pomysł, ale kto wie... :D

      Usuń
  9. Ja to systematycznie wcinam makaron z kurczakiem, czosnkiem i duuuużą ilością szpinaku. Nie dlatego, że zdrowe tylko pyyyyyszne ;) Ale przez Twój przepis dodam sobie brokuły, bo do groszku i cebuli przekonać się jakoś nie mogę..
    Trzeba łamać stereotypy, że co zdrowe, to nie dobre! ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, wiele to dla mnie znaczy. Na pewno zajrzę do Ciebie i się odwdzięczę :)
Jeżeli coś Ci się nie podoba, napisz to kulturalnie. Chamskie komentarze będą usuwane.

Powered By Blogger

Popularne posty

Etykiety

recenzja (24) aktualizacja (16) pielęgnacja (16) TAG (9) zakupy (9) kosmetyki rosyjskie (8) nowości (6) zużycia (6) paznokcie (5) zapuszczanie (5) Calcium Pantothenicum (4) Mariza (3) Ziaja (3) blond włosy (3) farbowanie (3) mobilemix (3) CP (2) Palette SalonColors (2) Yves Rocher (2) choisee (2) codzienna pielęgnacja (2) dieta włosomaniaczki (2) inspiracje (2) kozieradka (2) mocne włosy (2) nawilżanie (2) olej kokosowy (2) plan (2) serum scalające końcówki (2) współpraca (2) włosomaniactwo (2) zdrowe włosy (2) 8w1 (1) BingoSpa (1) Biovax (1) Cerkogel 30 (1) Chantal (1) Dermika (1) Eveline (1) Evidence (1) Farmona (1) GOGO (1) Garnier (1) Green Pharmacy (1) I love my planet (1) Isana (1) Kallos (1) Keratyna w płynie (1) La Roche-Posay (1) Liquid Keratin (1) Nivea (1) Pantene (1) Piloxidil Vital (1) Pokrzepol (1) ProSalon (1) Professional (1) Rossmann (1) SERI (1) SERI Natural Line (1) Sexy Pulp (1) Soraya (1) Syoss (1) TT (1) Tangle Teezer (1) WAX (1) Zincteral (1) aktywne serum na porost włosów (1) aminokwasy (1) amla jasmine (1) amla jaśminowa (1) awokado (1) baby hair (1) balsam (1) bardzo jasny blond (1) beverly hills formula (1) blask (1) colorwear (1) czarna pasta wybielająca (1) dabur (1) domowa pielęgnacja (1) dzień blogera (1) efekty olejowania (1) essence (1) eveline 9w1 (1) garnier Olia 10.1 (1) gorący okład-maska łopianowa (1) idealny kolor (1) intensywne nawilżenie (1) jak nie uszkodzić włosów (1) krem z 5% kwasem migdałowym (1) krótkie włosy (1) laminowanie (1) laura conti (1) lipiec (1) liście zielonej oliwki (1) lovely (1) marion (1) maska Kallos Keratin (1) maska z awokado (1) maska z olejem arganowym (1) maybelline affinitone (1) mierzenie przyrostu (1) miesiąc zmian (1) minusy (1) mocne (1) mycie (1) mydło (1) nawilżający (1) nawilżenie (1) o mnie (1) od początku (1) odżywianie (1) odżywka regenerująca (1) olej do włosów (1) olej rycynowy (1) olejowanie (1) olejowanie na glicerynę (1) olejowanie włosów (1) pharmaceris (1) pharmaceris T (1) pielęgnacja twarzy (1) plusy (1) podsumowanie (1) podsumowanie akcji (1) postanowienia (1) powrót (1) połysk (1) przebarwienia (1) przyrost (1) płukanka lniana (1) rozczesywanie (1) suche (1) swędząca skóra głowy (1) szampon (1) szampon I love my planet (1) szampon lniany (1) total breath black (1) trądzik (1) tydzień olejowania (1) tydzień z olejem (1) układanie (1) ulubieńcy (1) urodziny bloga (1) walka o płaski brzuch (1) wibo (1) wybielająca pasta do zębów (1) wybielanie zębów (1) wyzwanie (1) włosowa historia (1) włosy (1) zapachy świata (1) zdrowe (1) zmiana na lepsze (1) zmiany skórne (1) zmywacz Eveline 3w1 (1) zęby flex (1) łamliwe włosy (1) żel aloesowy (1) żel lniany (1)