Obserwatorzy

sobota, 7 września 2013

Cofnij rok zniszczeń w jeden tydzień

Ostatnio w telewizji aż szumi o nowej serii kosmetyków do włosów Garnier Fructis Goodbye Damage. Zachęcona opiniami dziewczyn, które są nią zachwycone postanowiłam sprawdzić co te cudeńka zdziałają na moich kłaczkach. Codziennie przez tydzień (z wyjątkiem jednego dnia) stosowałam szampon z odżywką i trzy razy w tygodniu maskę. O efektach jakie uzyskałam możecie przeczytać niżej...

Moja mała kolekcja składa się z szamponu wzmacniającego, odżywki wzmacniającej i maski głęboko odbudowującej. Cała ta seria oferuje nam jeszcze ekspresową kurację i "opatrunek" w serum na rozdwojone końcówki. Ja z tych dwóch ostatnich zrezygnowałam.
Żeby Was nie zamęczać niekończącym się postem, krótko opiszę każdy produkt i podsumuję ich działanie :)



Podsumowując jestem zadowolona z tej serii i na pewno nie raz wrócę do tego zestawu. Ale czy tak naprawdę obietnica producenta została spełniona? No cóż, ja szczerze mówiąc w to, że końcówki zostaną scalone nie uwierzyłam. Chociaż jeśli o to scalenie chodzi to to zadanie chyba należy do serum. Ale mniejsza o to. I tak w to nie wierzę :d Za to zauważyłam, że włosy faktycznie stały się bardziej nawilżone. Pięknie się błyszczały. Blask był taki sam jak po całonocnym olejowaniu, więc mega plus. Są miękkie, nie puszą się. Po tygodniu testowania tej serii zrobiłam sobie od niej przerwę i muszę przyznać, że wcale nie jest to krótkotrwały efekt. Przynajmniej na razie nie zauważyłam pogorszenia stanu włosów. Nawet po odżywce, która nie dawała włosom takiego blasku nadal pięknie się błyszczą. Tak więc jak na początku wspomniałam na pewno jeszcze nie raz wrócę do tej serii.
Dodam jeszcze, że przez tydzień testowania tej serii nie używałam nic innego, jedynie aktywne serum na porost włosów wcierałam 3 razy w tygodniu.
Szczerze Wam ją polecam, bo naprawdę warto spróbować :)

Miałyście już do czynienia z tą serią? Jak wrażenia? :)


30 komentarzy:

  1. jeśli tylko moje zapasy szmponowo/odżywkowe się skończą, chętnie się w nią zaopatrzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maskę i odżywkę bym kupiła. Silikon w składzie jest tam sprawą oczywista skoro ma doprowadzić nasze zniszczone włosy do ładu i je wygładzić, ale nie rozumiem co on robi w szamponie. Bo jak mam oczyścić włosy ze starej warstwy skoro szampon dodaje mi kolejnej ;C

    OdpowiedzUsuń
  3. skusiłabym się tylko na maskę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie testuję odżywkę z tej serii , jakoś do szamponu się nie mogę przekonać . ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. W tej reklamie okropnie drażni mnie to gadanie o "cofaniu zniszczeń" w reklamie. a jeszcze bardziej, jeśli ktoś w to wierzy... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jeśli chodzi o cofnięcie roku zniszczeń w jeden tydzień to i ja w to nie wierzę i nawet tego ta seria nie zrobiła, ale mimo to jestem zadowolona, bo fajnie nawilżyła moją czuprynę :)

      Usuń
  6. Ja jeszcze nic nie miałam z tej serii. Dobrze wiedzieć, że te kosmetyki faktycznie działają i nie skończyło się tylko na pustych obietnicach producenta. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może nie tak do końca, bo roku zniszczeń raczej w jeden tydzień nie da się cofnąć ale nawilża nieźle i włosy są w lepszej kondycji :)

      Usuń
  7. Nie mialam jej jeszcze, ale skoro jest to seria taka cudowna, to chyba kupię ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie wierzę w tego typu chwyty reklamowe

    OdpowiedzUsuń
  9. skoro polecasz muszę spróbować właśnie oglądałam reklamę i pomyślałam co to za cudo wchodzę na bloga a tu recenzja czytasz w myślach? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. maska ma parafinę, więc nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze nic z Garniera do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie używałam tych produktów :)
    Chyba czas wypróbować :D
    A polecasz coś może na wypadające włosy? :(
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  13. ciągle się zbieram do zakupu odżywki z tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba się skuszę na nie, chociaż ten szampon z silikonem jakoś średnio mnie się widzi :(

    OdpowiedzUsuń
  15. maskę tą dostałam w ost. akcji Garnier:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją dostałam dlatego dokupiłam resztę :)

      Usuń
  16. Z tej serii kusi mnie jedynie odżywka z przyzwoitym składem.
    Szampon zdecydowanie odpada, bo ja wolę delikatne lub mocno myjące, a nie oblepiające :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak dotąd z tą serią styczności nie miałam, jednak byłabym skłonna sięgnąć po maskę :D Jakos najbardziej mnie zachęca :D

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja telewizję tak oglądam, że nawet o tym nie słyszałam. Przyjrzę sie tej serii jak ją spotkam.:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie uzywałam niczego z tej serii i mimo Twojej recenzji chyba się nie skuszę. Moje włosy reagują puchem na silikony :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie używałam tych kosmetyków, ale tyle dobrego o nich słyszałam, że muszę w końcu ich wypróbować!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nie miałam do czynienia, ale zachęcasz, aby kupić :)


    Zapraszam na rozdanie, jeśli masz ochotę :)
    http://psychodelax3.blogspot.com/2013/08/pierwsze-rozdanie-imieninowe.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Dużo się naogladałam tej reklamy, ale nie chciałam wierzyć w to scalenie końcówek i miałam rację, ale inne działania jakie ma są na plus, więc pewnie i ja się skuszę, zwłaszcza że moje włosy czegoś takiego potrzebują :)

    OdpowiedzUsuń
  23. u mnie się ta seria nie sprawdziła stosowałam szampon i serum

    OdpowiedzUsuń
  24. miałam szampon i odżywkę, u mnie słabo wyszły.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, wiele to dla mnie znaczy. Na pewno zajrzę do Ciebie i się odwdzięczę :)
Jeżeli coś Ci się nie podoba, napisz to kulturalnie. Chamskie komentarze będą usuwane.

Powered By Blogger

Popularne posty

Etykiety

recenzja (24) aktualizacja (16) pielęgnacja (16) TAG (9) zakupy (9) kosmetyki rosyjskie (8) nowości (6) zużycia (6) paznokcie (5) zapuszczanie (5) Calcium Pantothenicum (4) Mariza (3) Ziaja (3) blond włosy (3) farbowanie (3) mobilemix (3) CP (2) Palette SalonColors (2) Yves Rocher (2) choisee (2) codzienna pielęgnacja (2) dieta włosomaniaczki (2) inspiracje (2) kozieradka (2) mocne włosy (2) nawilżanie (2) olej kokosowy (2) plan (2) serum scalające końcówki (2) współpraca (2) włosomaniactwo (2) zdrowe włosy (2) 8w1 (1) BingoSpa (1) Biovax (1) Cerkogel 30 (1) Chantal (1) Dermika (1) Eveline (1) Evidence (1) Farmona (1) GOGO (1) Garnier (1) Green Pharmacy (1) I love my planet (1) Isana (1) Kallos (1) Keratyna w płynie (1) La Roche-Posay (1) Liquid Keratin (1) Nivea (1) Pantene (1) Piloxidil Vital (1) Pokrzepol (1) ProSalon (1) Professional (1) Rossmann (1) SERI (1) SERI Natural Line (1) Sexy Pulp (1) Soraya (1) Syoss (1) TT (1) Tangle Teezer (1) WAX (1) Zincteral (1) aktywne serum na porost włosów (1) aminokwasy (1) amla jasmine (1) amla jaśminowa (1) awokado (1) baby hair (1) balsam (1) bardzo jasny blond (1) beverly hills formula (1) blask (1) colorwear (1) czarna pasta wybielająca (1) dabur (1) domowa pielęgnacja (1) dzień blogera (1) efekty olejowania (1) essence (1) eveline 9w1 (1) garnier Olia 10.1 (1) gorący okład-maska łopianowa (1) idealny kolor (1) intensywne nawilżenie (1) jak nie uszkodzić włosów (1) krem z 5% kwasem migdałowym (1) krótkie włosy (1) laminowanie (1) laura conti (1) lipiec (1) liście zielonej oliwki (1) lovely (1) marion (1) maska Kallos Keratin (1) maska z awokado (1) maska z olejem arganowym (1) maybelline affinitone (1) mierzenie przyrostu (1) miesiąc zmian (1) minusy (1) mocne (1) mycie (1) mydło (1) nawilżający (1) nawilżenie (1) o mnie (1) od początku (1) odżywianie (1) odżywka regenerująca (1) olej do włosów (1) olej rycynowy (1) olejowanie (1) olejowanie na glicerynę (1) olejowanie włosów (1) pharmaceris (1) pharmaceris T (1) pielęgnacja twarzy (1) plusy (1) podsumowanie (1) podsumowanie akcji (1) postanowienia (1) powrót (1) połysk (1) przebarwienia (1) przyrost (1) płukanka lniana (1) rozczesywanie (1) suche (1) swędząca skóra głowy (1) szampon (1) szampon I love my planet (1) szampon lniany (1) total breath black (1) trądzik (1) tydzień olejowania (1) tydzień z olejem (1) układanie (1) ulubieńcy (1) urodziny bloga (1) walka o płaski brzuch (1) wibo (1) wybielająca pasta do zębów (1) wybielanie zębów (1) wyzwanie (1) włosowa historia (1) włosy (1) zapachy świata (1) zdrowe (1) zmiana na lepsze (1) zmiany skórne (1) zmywacz Eveline 3w1 (1) zęby flex (1) łamliwe włosy (1) żel aloesowy (1) żel lniany (1)