Do olejowania będę używała mojej jaśminowej amli, którą mam już dosyć długo, ale dopiero teraz zaczęłam jej używać naprawdę sumiennie. Zostało jej już niewiele, ale mam nadzieję, że na ten tydzień jeszcze wystarczy. A dlaczego tylko tydzień? Chcę najpierw zobaczyć, jak moje włosy zareagują na taką częstotliwość zabiegu. Jeśli będę zadowolona z efektów nie wykluczam, że wydłużę ten czas nawet do miesiąca. Póki co, daję im tydzień na zdecydowanie się :) Zaczynam od dzisiaj i właśnie jestem po "zabiegu". Ostatni dzień z olejem wypada mi na 3 czerwca, więc efektami pochwalę się prawdopodobnie na drugi dzień :) Jeśli macie ochotę zapraszam do przyłączenia się do mnie :) A za mnie trzymajcie kciuki, abym wytrwała w tym postanowieniu i nie opuściła ani jednego dnia :)
czwartek, 28 maja 2015
Tydzień z olejem
Jak wiadomo olejowanie włosów potrafi zdziałać cuda. Dlatego rzuciłam sobie wyzwanie, że przez cały tydzień codziennie będę nakładać olej. Już dawno miałam to w planach, ale zawsze brakowało mi czasu. Aktualnie mam wakacje, roboty brak, więc siedzę w domu i wymyślam co by tu zmajstrować. Postanowiłam wykorzystać ten czas (dopóki jeszcze go mam) na coś pożytecznego.
Do olejowania będę używała mojej jaśminowej amli, którą mam już dosyć długo, ale dopiero teraz zaczęłam jej używać naprawdę sumiennie. Zostało jej już niewiele, ale mam nadzieję, że na ten tydzień jeszcze wystarczy. A dlaczego tylko tydzień? Chcę najpierw zobaczyć, jak moje włosy zareagują na taką częstotliwość zabiegu. Jeśli będę zadowolona z efektów nie wykluczam, że wydłużę ten czas nawet do miesiąca. Póki co, daję im tydzień na zdecydowanie się :) Zaczynam od dzisiaj i właśnie jestem po "zabiegu". Ostatni dzień z olejem wypada mi na 3 czerwca, więc efektami pochwalę się prawdopodobnie na drugi dzień :) Jeśli macie ochotę zapraszam do przyłączenia się do mnie :) A za mnie trzymajcie kciuki, abym wytrwała w tym postanowieniu i nie opuściła ani jednego dnia :)
Do olejowania będę używała mojej jaśminowej amli, którą mam już dosyć długo, ale dopiero teraz zaczęłam jej używać naprawdę sumiennie. Zostało jej już niewiele, ale mam nadzieję, że na ten tydzień jeszcze wystarczy. A dlaczego tylko tydzień? Chcę najpierw zobaczyć, jak moje włosy zareagują na taką częstotliwość zabiegu. Jeśli będę zadowolona z efektów nie wykluczam, że wydłużę ten czas nawet do miesiąca. Póki co, daję im tydzień na zdecydowanie się :) Zaczynam od dzisiaj i właśnie jestem po "zabiegu". Ostatni dzień z olejem wypada mi na 3 czerwca, więc efektami pochwalę się prawdopodobnie na drugi dzień :) Jeśli macie ochotę zapraszam do przyłączenia się do mnie :) A za mnie trzymajcie kciuki, abym wytrwała w tym postanowieniu i nie opuściła ani jednego dnia :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Każda kobieta marzy o pięknych, długich i przede wszystkim zdrowych włosach. Ja swoje zapuszczam już baaardzo długo i za każdym razem obiec...
-
Cześć. W ostatniej notce wspominałam o moim okropnym samopoczuciu. Niestety nadal się z tym męczę. Potrafię stracić humor zupełnie bez p...
-
Cześć! Tak, tak. Mój cholernie zły nastrój nie minął ale jeszcze bardziej się pogorszył. Ale o tym może później. Dzisiaj chciałabym podzi...
-
Ostatnio obiecałam sobie, że odstawiam farbowanie na jakiś czas. Ale z dnia na dzień naszło mnie, żeby się w końcu pozbyć tej czerwonej pośw...
Etykiety
recenzja
(24)
aktualizacja
(16)
pielęgnacja
(16)
TAG
(9)
zakupy
(9)
kosmetyki rosyjskie
(8)
nowości
(6)
zużycia
(6)
paznokcie
(5)
zapuszczanie
(5)
Calcium Pantothenicum
(4)
Mariza
(3)
Ziaja
(3)
blond włosy
(3)
farbowanie
(3)
mobilemix
(3)
CP
(2)
Palette SalonColors
(2)
Yves Rocher
(2)
choisee
(2)
codzienna pielęgnacja
(2)
dieta włosomaniaczki
(2)
inspiracje
(2)
kozieradka
(2)
mocne włosy
(2)
nawilżanie
(2)
olej kokosowy
(2)
plan
(2)
serum scalające końcówki
(2)
współpraca
(2)
włosomaniactwo
(2)
zdrowe włosy
(2)
8w1
(1)
BingoSpa
(1)
Biovax
(1)
Cerkogel 30
(1)
Chantal
(1)
Dermika
(1)
Eveline
(1)
Evidence
(1)
Farmona
(1)
GOGO
(1)
Garnier
(1)
Green Pharmacy
(1)
I love my planet
(1)
Isana
(1)
Kallos
(1)
Keratyna w płynie
(1)
La Roche-Posay
(1)
Liquid Keratin
(1)
Nivea
(1)
Pantene
(1)
Piloxidil Vital
(1)
Pokrzepol
(1)
ProSalon
(1)
Professional
(1)
Rossmann
(1)
SERI
(1)
SERI Natural Line
(1)
Sexy Pulp
(1)
Soraya
(1)
Syoss
(1)
TT
(1)
Tangle Teezer
(1)
WAX
(1)
Zincteral
(1)
aktywne serum na porost włosów
(1)
aminokwasy
(1)
amla jasmine
(1)
amla jaśminowa
(1)
awokado
(1)
baby hair
(1)
balsam
(1)
bardzo jasny blond
(1)
beverly hills formula
(1)
blask
(1)
colorwear
(1)
czarna pasta wybielająca
(1)
dabur
(1)
domowa pielęgnacja
(1)
dzień blogera
(1)
efekty olejowania
(1)
essence
(1)
eveline 9w1
(1)
garnier Olia 10.1
(1)
gorący okład-maska łopianowa
(1)
idealny kolor
(1)
intensywne nawilżenie
(1)
jak nie uszkodzić włosów
(1)
krem z 5% kwasem migdałowym
(1)
krótkie włosy
(1)
laminowanie
(1)
laura conti
(1)
lipiec
(1)
liście zielonej oliwki
(1)
lovely
(1)
marion
(1)
maska Kallos Keratin
(1)
maska z awokado
(1)
maska z olejem arganowym
(1)
maybelline affinitone
(1)
mierzenie przyrostu
(1)
miesiąc zmian
(1)
minusy
(1)
mocne
(1)
mycie
(1)
mydło
(1)
nawilżający
(1)
nawilżenie
(1)
o mnie
(1)
od początku
(1)
odżywianie
(1)
odżywka regenerująca
(1)
olej do włosów
(1)
olej rycynowy
(1)
olejowanie
(1)
olejowanie na glicerynę
(1)
olejowanie włosów
(1)
pharmaceris
(1)
pharmaceris T
(1)
pielęgnacja twarzy
(1)
plusy
(1)
podsumowanie
(1)
podsumowanie akcji
(1)
postanowienia
(1)
powrót
(1)
połysk
(1)
przebarwienia
(1)
przyrost
(1)
płukanka lniana
(1)
rozczesywanie
(1)
suche
(1)
swędząca skóra głowy
(1)
szampon
(1)
szampon I love my planet
(1)
szampon lniany
(1)
total breath black
(1)
trądzik
(1)
tydzień olejowania
(1)
tydzień z olejem
(1)
układanie
(1)
ulubieńcy
(1)
urodziny bloga
(1)
walka o płaski brzuch
(1)
wibo
(1)
wybielająca pasta do zębów
(1)
wybielanie zębów
(1)
wyzwanie
(1)
włosowa historia
(1)
włosy
(1)
zapachy świata
(1)
zdrowe
(1)
zmiana na lepsze
(1)
zmiany skórne
(1)
zmywacz Eveline 3w1
(1)
zęby flex
(1)
łamliwe włosy
(1)
żel aloesowy
(1)
żel lniany
(1)
Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńJa również postanowiłam na olejowanie wraz z nawilżaniem włosów. Również od poniedzialku stosuje drożdże do picia :)
OdpowiedzUsuńU mnie z tymi drożdżami różnie bywało ale również muszę chyba zacząć pić :)
UsuńMiałam okazję raz olejować tym włosy, ale po tym jednym razie nie mogę nic powiedzieć :) Może wypróbuję całe opakowanie? :)
OdpowiedzUsuńNie "może" tylko śmigaj po nie i zużywaj :)
Usuńczekam na efekty ! tez od jakiegoś czasu wzięłam się za olejowanie włosów, ale stosuje raz w tygodniu i to olej kokosowy boję się nakładać codziennie ponieważ mam bardzo cienkie włosy, ale może teraz mam bardzo suche włosy przez to że chce zmyć farbę na 24 mycia i może uda mi się je nawilżyć ;)
OdpowiedzUsuńINADDITIONEVERYDAYLIFE ZAPRASZAMY!
Oleju nie trzeba się bać :)
Usuń