Obserwatorzy

niedziela, 7 czerwca 2015

SERI maska do włosów intensywne nawilżenie i połysk

Pogoda nam się dziś trochę popsuła, więc nie żal siedzieć w domu. Dlatego przychodzę do Was z obiecaną recenzją maski SERI. Mimo, że pokazywałam ją Wam w ostatnich nowościach to wcale taka nowość to  nie jest. Kupiłam ją już sporo czasu temu i jak wspominałam wcześniej-nie byłam do niej zbyt przekonana. Po wyjściu ze sklepu miałam ochotę wrócić i ją oddać :) Bo w sumie za tą cenę miałabym prawie dwa opakowania mojego ukochanego Kallosa. Ale los tak chciał, że zagościła w moim kosmetycznym arsenale i wcale tego nie żałuję :)


Od producenta:
Maska do włosów z olejkiem arganowym, bogata w witaminę E, kwasy omega-3 i omega-6, która pomaga włosom niesfornym, matowym i zniszczonym odzyskać ich kolor, miękkość, połysk.

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cocamide DEA, Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Argania Sapinosa (Kernel) Oil, Panthenol, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, CI 19140, CI 16255, CI 42051.

Cena: 17 zł

Opakowanie, konsystencja, zapach:
1l produktu dostępny jest w plastikowym, zakręcanym słoiczku.  Szata graficzna niezbyt wyszukana, co dla mnie jest dużym plusem, bo lubię proste opakowania.
Nie udało mi się złapać dobrej ostrości, ale myślę, że zdjęcie dobrze oddaje to, co chciałam Wam pokazać. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką konsystencją. Jest naprawdę gęsta, można by powiedzieć, że aż taka "włóknista"? Żeby nabrać ją w palce dosłownie trzeba ją rozrywać. Świetna sprawa, tym bardziej, że przez to maska jest mega wydajna.
Co do zapachu to również jestem pozytywnie zaskoczona. Mi ten zapach przypomina zapach męskiego żelu pod prysznic. Jest dosyć intensywny, ale nie na tyle, żeby przeszkadzał. Na włosach trzyma się dosyć długo, co również dla mnie jest plusem :)

Moja opinia:
Myślę, że maska jest naprawdę warta uwagi. Jest bardzo wydajna (używam jej już dosyć długo i całkiem często, a zostało mi trochę mniej niż połowa opakowania. Jeśli chodzi o działanie to również jestem zadowolona. Nakładam ją przeważnie na pół godziny lub dłużej, jeśli mam więcej czasu. Po takim zabiegu włosy są świetnie nawilżone, miękkie i błyszczące. Jednak jeśli nie mam zbyt dużo czasu, nakładam ją tak jak producent przykazał, czyli na 3 min i również po tak krótkim czasie nie mogę jej nic zarzucić. Co prawda nie jest to wtedy taki efekt jak po dłuższym trzymaniu, ale również widać różnicę w stanie czupryny :) Podsumowując, maska skradła moje serce i na pewno będę do niej jeszcze wracać.

Używałyście tej maski? Jak się sprawdziła na waszych włosach? :)

9 komentarzy:

  1. ciekawa maska :) konsystencja rzeczywiście trochę dziwna, ale ważne, że wydajność dobra :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie konsystencja jest świetna :) zupełnie inna niż w pozostałych maskach :d

      Usuń
  2. Muszę wypróbować :)

    ___________________
    Fashion - blog
    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Poluję na wersję z zieloną herbatą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam na nią chęć :) może jak zużyję tą to wypróbuję :)

      Usuń
  4. Używałam kiedyś maski od fryzjera o podobnej konsystencji i efekcie końcowym jednak ceną się troszeczkę różniła. Chętnie wypróbuję polecaną przez ciebie maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam wersję miodową ale ta też jest interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie sprawdzę ją na swoich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spotkałam się z nią wcześniej, ale bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, wiele to dla mnie znaczy. Na pewno zajrzę do Ciebie i się odwdzięczę :)
Jeżeli coś Ci się nie podoba, napisz to kulturalnie. Chamskie komentarze będą usuwane.

Powered By Blogger

Popularne posty

Etykiety

recenzja (24) aktualizacja (16) pielęgnacja (16) TAG (9) zakupy (9) kosmetyki rosyjskie (8) nowości (6) zużycia (6) paznokcie (5) zapuszczanie (5) Calcium Pantothenicum (4) Mariza (3) Ziaja (3) blond włosy (3) farbowanie (3) mobilemix (3) CP (2) Palette SalonColors (2) Yves Rocher (2) choisee (2) codzienna pielęgnacja (2) dieta włosomaniaczki (2) inspiracje (2) kozieradka (2) mocne włosy (2) nawilżanie (2) olej kokosowy (2) plan (2) serum scalające końcówki (2) współpraca (2) włosomaniactwo (2) zdrowe włosy (2) 8w1 (1) BingoSpa (1) Biovax (1) Cerkogel 30 (1) Chantal (1) Dermika (1) Eveline (1) Evidence (1) Farmona (1) GOGO (1) Garnier (1) Green Pharmacy (1) I love my planet (1) Isana (1) Kallos (1) Keratyna w płynie (1) La Roche-Posay (1) Liquid Keratin (1) Nivea (1) Pantene (1) Piloxidil Vital (1) Pokrzepol (1) ProSalon (1) Professional (1) Rossmann (1) SERI (1) SERI Natural Line (1) Sexy Pulp (1) Soraya (1) Syoss (1) TT (1) Tangle Teezer (1) WAX (1) Zincteral (1) aktywne serum na porost włosów (1) aminokwasy (1) amla jasmine (1) amla jaśminowa (1) awokado (1) baby hair (1) balsam (1) bardzo jasny blond (1) beverly hills formula (1) blask (1) colorwear (1) czarna pasta wybielająca (1) dabur (1) domowa pielęgnacja (1) dzień blogera (1) efekty olejowania (1) essence (1) eveline 9w1 (1) garnier Olia 10.1 (1) gorący okład-maska łopianowa (1) idealny kolor (1) intensywne nawilżenie (1) jak nie uszkodzić włosów (1) krem z 5% kwasem migdałowym (1) krótkie włosy (1) laminowanie (1) laura conti (1) lipiec (1) liście zielonej oliwki (1) lovely (1) marion (1) maska Kallos Keratin (1) maska z awokado (1) maska z olejem arganowym (1) maybelline affinitone (1) mierzenie przyrostu (1) miesiąc zmian (1) minusy (1) mocne (1) mycie (1) mydło (1) nawilżający (1) nawilżenie (1) o mnie (1) od początku (1) odżywianie (1) odżywka regenerująca (1) olej do włosów (1) olej rycynowy (1) olejowanie (1) olejowanie na glicerynę (1) olejowanie włosów (1) pharmaceris (1) pharmaceris T (1) pielęgnacja twarzy (1) plusy (1) podsumowanie (1) podsumowanie akcji (1) postanowienia (1) powrót (1) połysk (1) przebarwienia (1) przyrost (1) płukanka lniana (1) rozczesywanie (1) suche (1) swędząca skóra głowy (1) szampon (1) szampon I love my planet (1) szampon lniany (1) total breath black (1) trądzik (1) tydzień olejowania (1) tydzień z olejem (1) układanie (1) ulubieńcy (1) urodziny bloga (1) walka o płaski brzuch (1) wibo (1) wybielająca pasta do zębów (1) wybielanie zębów (1) wyzwanie (1) włosowa historia (1) włosy (1) zapachy świata (1) zdrowe (1) zmiana na lepsze (1) zmiany skórne (1) zmywacz Eveline 3w1 (1) zęby flex (1) łamliwe włosy (1) żel aloesowy (1) żel lniany (1)